Strażnicy otrzymali od mieszkańców zgłoszenie, że ptakom zagraża bezpański pies oraz, że są głodne i przymarzają do lodu.
- Część z tych informacji jest nieprawdziwa. Z naszych ustaleń wynika, że łabędzie są pod opieką zarówno schroniska jak i pracowników MOS-u. Oni regularnie doglądają i dokarmiają ptaki. Schronisko dostarczyło karmę – informuje Artur Wilimek, rzecznik Straży Miejskiej.
Podczas kontroli cztery łabędzie (w tym dwa młode) miały się dobrze, wszystkie pływały i miały pokarm. Niestety wybrały na przezimowanie miejsce, w którym nie są bezpieczne. Są narażone na ataki psów i lisów.
- To ogromna przestrzeń i nie ma możliwości zabezpieczenia jej tak, aby nie dostały się tam inne zwierzęta – dodaje Wilimek.
Teren został przeszukany, jednak strażnicy nie zauważyli żadnych psów lub dzikich zwierząt. Prawdopodobnie drapieżniki podchodzą do łabędzi nocą.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?