Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jest narzędzie do obrony krajobrazu, ale z niego nie korzystamy

Rafał Święcki
Nieznany wandal zniszczył około 40 przydrożnych bilbordów, które stoją przy drodze z Jeleniej Góry do Karpacza. Przeciwnik reklam wymalował na nich napisy „nielegalna reklama", „niszczenie krajobrazu" i smutne buźki.

Większość z ponad 300 tablic na kilkunastokilometrowym odcinku drogi stoi nielegalnie. Podobnie jest w innych rejonach Kotliny Jeleniogórskiej. Wielu przedsiębiorców reklamuje w ten sposób m.in. usługi turystyczne.
Jacek Radwan, powiatowy inspektor budowlany przyznaje, że nie radzi sobie nielegalnymi billboardami.
- Jesteśmy w stanie przeprowadzić ok. 30 postępowań w sprawach reklam rocznie, nie zaniedbując innych zadań. W innych sprawach robimy ok. 500 postępowań rocznie – mówi Radwan. -Ale jest przecież ustawa krajobrazowa, która daje samorządom możliwość opanowania sytuacji i niedopuszczania do umieszczania w przestrzeni publicznej nielegalnych reklam. Dotkliwe kary są najskuteczniejszym narzędziem w walce z nimi – tłumaczy powiatowy inspektor budowlany.

Jest narzędzie do obrony krajobrazu, ale z niego nie korzystamy

By skorzystać z ustawy, samorządy muszą doprecyzować zasady umieszczania reklam w odrębnych uchwałach. Mogą mieć wpływ na ich wielkość, estetykę i chronić wybrane obszary. Ale choć ustawa krajobrazowa obowiązuje od półtora roku, własnych przepisów nie ustanowiła żadna z gmin w Kotlinie Jeleniogórskiej.
Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza zapewnia, że projekt uchwały reklamowej jest już gotowy.
- Podzieliliśmy miasto na dwie strefy. Jedna z nich obejmuje zabytkowe centrum. Chcemy m.in. zakazać umieszczania reklam większych niż 3 metry kw. na budynkach niższych niż 12 metrów. Powierzchnia reklam nie będzie mogła przekraczać 20 proc. powierzchni elewacji – mówi Jęcek.
Przepisy przygotowuje też Jelenia Góra i Szklarska Poręba.

Burmistrz Karpacza przyznaje, że samorząd będzie musiał się liczyć z oporem miejscowych przedsiębiorców, którzy już zainwestowali w billboardy. Uchwała może przymusić do ich likwidacji lub wymiany.
Rada gminy może ustalić zasady i warunki sytuowania obiektów małej architektury, tablic reklamowych i urządzeń reklamowych i powinna określać ich gabaryty, standardy jakościowe, a także rodzaje materiałów budowlanych, z jakich mogą być wykonane. Od tablic reklamowych i urządzeń reklamowych ustanowionych na terenie gminy można będzie ustanowić specjalną opłatę reklamową.

Gminy stanowiąc nowe prawo miejscowe muszą być jednak ostrożne. Według ekspertów jej zapisy ustawy krajobrazowej są lakoniczne. Ponadto muszą wyważyć ochronę krajobrazu z prawem własności i ochroną praw nabytych. Ustawodawca nie przewidział m.in. żadnej rekompensaty dla podmiotów, które będą musiały dostosować (lub usunąć) istniejące do tej pory obiekty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto