- Jak się okazało 21-letnia kobieta była poszukiwana przez policję z z Dzieszowic - relacjonuje Waldemar Oszmian z kamiennogórskiej policji
Cała historia zaczęła się kiedy, kobieta przebywająca w Lubawce przyszła na policję złożyć zawiadomienie że została pobita przez męża. Dramaturgii dodał fakt iż, jak oświadczyła, jest w ciąży i pobicie groziło utratą dziecka.
Podczas składania zawiadomienia do pokoju weszła kierowniczka drogerii i rozpoznała w kobiecie oszustkę, która przed walentynkami kupiła na firmę drogie perfumy na kwotę 1000 złotych, której nie zapłaciła. Jak sprawdzili policjanci, ta sama firma rzekomo załatwiała prace w Holandii. W ten sposób oszukano ponad 60 osób.
Podejrzana źle się poczuła w komisariacie i została przewieziona do szpitala w Wałbrzychu. Usłyszała zarzut oszustwa dotyczący perfum. - Wobec oczywistych dowodów podejrzana przyznała się do popełnienia przestępstwa - wyjaśnia Waldemar Oszmian.
Okazało się, że znalezione u siostry perfumy były prezentem dla męża w dniu zakochanych. Obdarowani zostali również bliscy zatrzymanej.
Najbliższym czasie kobieta usłyszy pozostałe zarzuty w kilkudziesięciu sprawach. Można powiedzieć że przez miłość do męża podejrzana wcześniej stanie przed sądem. Odpowie za oszustwa które są zagrożone kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?