Olbrzymia jajecznica była jedną z głównych atrakcji Mistrzostw Polski z Jajem. Przy olbrzymiej patelni o ponad metrowej średnicy stanął karpaczanin - Józef Żądło. Mimo rozmiarów naczynia nie udało się usmażyć wszystkich jaj za jednym zamachem. Smażono na raty na tłuszczu ze słoniny. Jajka przyprawiono jedynie solą i pieprzem.
- Samo rozbicie tych jajek zajmuje trzem kucharzom ponad półtorej godziny. Nasza jajecznica waży ponad 80 kilogramów – mówi Józef Żądło.
Gotowe danie mógł spróbować każdy z uczestników mistrzostw. Zjedzono wszystkie porcje.
Karpacz: Mistrzostwa Polski z Jajem 2015
Dla uczestników przygotowano także sporo innych atrakcji, związanych z symbolem świąt wielkanocnych. Był więc, cieszący się sporym zainteresowaniem rzut jajkiem do podobizny burmistrza Karpacza – Radosława Jęcka.
Rzucano też jajami na odległość. Najlepszy zawodnik cisnął surowe jajo, aż na 68 metrów.
Jajami na odległość rzucano też parami. Ugotowanych na twardo jaj używano w konkursie „Stalowe Jajo”, które wyłoniło najtwardszą skorupkę w Polsce.
Jedyną „niejajeczną” konkurencją był konkurs na osobę z najbardziej odległego miasta od Karpacza. Zwyciężyła rodzina, który przyjechała, by spędzić świata w Karkonoszach z Niemiec. W minionych latach zwycięzcami byli goście z Meksyku lub Australii.
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?