Kasacja wyroku Beaty Sawickiej i Mirosława Wądołowskiego
Trzej sędziowie Sądu Najwyższego oddalili kasację wniesioną przez prokuratora. Próbował on uchylić prawomocny, uniewinniający wyrok Sądu Apelacyjnego i doprowadzić do przekazania sprawy do ponownego rozpoznania.
Sprawa dotyczy akcji Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Beatę Sawicką, byłą posłankę PO z okręgu legnicko - jeleniogórskiego zatrzymano, gdy przyjmowała 50 tys. zł łapówki od udającego biznesmena agenta CBA Tomasza Kaczmarka. Później agenci pojawili się na Helu.
Beacie Sawickiej i Mirosławowi Wądołowskiemu postawiono zarzuty przyjęcia korzyści majątkowej w zamian za próbę ustawienia przetargu publicznego i obietnicę dokonania zmian w planie zagospodarowania przestrzennego.
Sąd Okręgowy w maju 2012 r. skazał Sawicką na trzy lata pozbawienia wolności i karę grzywny, a Wądołowskiego na dwa lata pozbawienia wolności w zawieszeniu na 5 lat oraz grzywnę.
Sąd Apelacyjny w 2013 r. uniewinnił oskarżonych uzasadniając wyrok rażącymi uchybieniami popełnionymi przez funkcjonariuszy CBA w toku prowadzonych czynności operacyjnych tym samym uznając je za bezprawne, co zdyskwalifikowało zebrany w sprawie materiał dowodowy.
Sąd podkreślił, że posłanka przyjęła łapówkę i jest za to odpowiada za to moralnie - podkreślił sędzia, dodając, że odpowiedzialności karnej Sawicka uniknęła wobec stwierdzenia, że techniki operacyjne stosowane w tej sprawie przez CBA były stosowane nielegalnie.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?