Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wykreśliło ze swojej listy 2,5 tys organizacji pożytku publicznego. Spowodowane jest to zmianą przepisów. 12 marca w życie weszła nowelizacja ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Organizacje pożytku publicznego (OPP) zawsze musiały przesyłać sprawozdanie ze swojej działalności do ministerstwa, ale teraz za jego brak będą ponosić konsekwencje.
Problem polega jednak na tym, że m.in. Anna Krzysztofowicz, dyrektor fundacji Ewy Błaszczyk Akogo? twierdzi, że sprawozdanie jej fundacji zostało wysłane, ale dokumenty musiały zaginąć podczas remontu w ministerstwie.
Z kolei Łukasz Balcer z zarządu głównego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami dodaje, że jego organizacja została posądzona o nie złożenie sprawozdania merytorycznego, a o całej sytuacji dowiedziała się dopiero 15 grudnia. Wtedy była już dostępna lista zatwierdzonych organizacji.
Przedstawiciele OPP zwracają uwagę na to, że nie istnieje żaden model prawidłowego sprawozdania, więc tak naprawdę nie mogą wiedzieć jako powinno dokładnie wyglądać. Na jakiej podstawie powinno być ono w takim razie oceniane?
Jan Jakub Wygnański, socjolog badający organizacje pozarządowe w Polsce twierdzi, że zmiana przepisów jest jak najbardziej uzasadniona, a te organizacje, które nie znalazły się na liście w tym nie tracą przecież statusu OPP. "Jeśli prosimy obywateli o pieniądze, to jesteśmy im winni informacje, na co je przeznaczamy" dodaje.
Nie wiadomo co stanie się z pieniędzmi, które Polacy przekażą na organizacje znane z poprzednich lat, a w tym roku wykreślonych z listy. Ministerstwo Finansów nie wydało jeszcze odpowiednich wytycznych warto więc zapoznać się z listą OPP na stronie MPiPS.
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?