Kowary: Olimpia dalej od trzeciej ligi

Spotkanie określane jako hit rundy wiosennej wywołało w Kowarach ogromne zainteresowanie. Na trybunach zjawiło się blisko 1500 widzów, wśród których nie zabrakło głośnych i barwnych grup najzagorzalszych sympatyków obu drużyn. Warto podkreślić, że obie strony skupiały się wyłącznie na głośnym i kulturalnym dopingu.

Gospodarze do meczu przystępowali osłabieni brakiem Szujewskiego i Zatylnego, którzy musieli pauzować za kartki. Samo spotkanie nie rozczarowało i było dobrym widowiskiem. Z przebiegu całego meczu goście zaprezentowali się jednak lepiej i wygrali zasłużenie. Być może wpływ na to miał środowy mecz kowarzan z Bielawianką Bielawa w ramach półfinału Pucharu Polski, w którym gospodarze zostawili na boisku sporo zdrowia (Olimpia wygrała 3:2). Losy pojedynku dwóch ekip zainteresowanych awansem do trzeciej ligi rozstrzygnęły się w 69. min. Wówczas błąd Tryndy wykorzystał Kłos.

W derbowym meczu złudzeń Nysie Zgorzelec nie pozostawił Piast Zawidów, który zwyciężył 6:1. Gospodarze objęli prowadzenie w 7. min kiedy po zagraniu Kozłowskiego piłkę do bramki strzeżonej przez Franaszczuka skierował Kiewra. 10 min później wynik podwyższył Dzięgleski. Zadowoleni z prowadzenia gospodarze kontrolowali przebieg meczu i mimo prób zgorzelczan ich wygrana ani przez moment nie była zagrożona. Wynik w 55. min na 3:0 podwyższył M. Michalkiewicz. Nysa zdołała odpowiedzieć za sprawą gola Ruszkiewicza, ale na więcej gości nie było już stać. Z kolei zawidowianie nie lekceważyli rywala i z pełną koncentracją grali do końca meczu. Efektem tego był gol Tkaczyka oraz dwa trafienia wprowadzonego chwilę wcześniej na boisko T. Michalkiewicza.

Bardzo ważne zwycięstwo w Nowej Rudzie, być może na wagę utrzymania, odniosła też Granica Bogatynia. Pierwszą bramkę w 70. min w meczu z Piastem zdobył Sawczuk. Noworudzian dobił w końcówce Więckiewicz. – Źle zaczęliśmy ten mecz, ale na szczęście kosztowało nas to tylko trochę nerwów. Później udało się opanować sytuację i zainkasować cenne trzy punkty, które tak bardzo były nam potrzebne – powiedział po meczu trener Granicy Ireneusz Słomiak. Do zakończenia rozgrywek pozostały dwie kolejki.

Wyniki: Orla Wąsosz - Karkonosze Jelenia Góra 0:2 (Szramowiat 27, Kowalski 76), Olimpia Kowary - Piast Żmigród 0:1 (Kłos 69), Piast Nowa Ruda - Granica Bogatynia 0:2 (Sawczuk 70, Więckiewicz 86), AKS Strzegom - Orkan Szczedrzykowice 1:2 (Borkowski 76-karny – Kłak 30, Piechuta 60-karny), Pogoń Oleśnica – STK GKS Kobierzyce 2:3 (Sajewicz 59, Sepetowski 60 – Leśniarek 18, Kozłowski 68, Mrowiec 70), Nysa Kłodzko - Miedź Legnica 1:3 (Cebulski 40 – Kulikowski 33, Paszliński 90-karny, Retlewski 90+3), Piast Zawidów - Nysa Zgorzelec 6:1 (Kiewra 7, Dzięgleski 17, M. Michalkiewicz 55, Tkaczyk 75, T Michalkiewicz 82, 86 – Ruszkiewicz 65). Mecz Łużyce Lubań - Sokół Wielka Lipa został przełożony na inny termin.

1. Piast Żmigród 28 61 60:22
2. STK GKS Kobierzyce 28 60 57:34
3. Olimpia Kowary 28 58 57:26
4. AKS Strzegom 28 50 67:43
5. Karkonosze Jelenia Góra 28 43 46:53
6. Piast Zawidów 28 42 47:39
7. Sokół Wielka Lipa 27 42 40:42
8. Orkan Szczedrzykowice 28 40 53:52
9. Orla Wąsosz 28 38 35:37
10. Miedź II Legnica 28 37 62:45
11. Granica Bogatynia 28 37 47:41
12. Pogoń Oleśnica 28 36 43:50
13. Piast ZPAS Nowa Ruda 28 31 41:48
14. Łużyce Lubań 27 23 44:78
15. Nysa Kłodzko 28 17 26:69
16. Nysa Zgorzelec 28 15 23:69

Następna kolejka (12.06): Strzegom – Wąsosz, Kowary – Nowa Ruda, Oleśnica – Kłodzko, Kobierzyce – Lubań, Bogatynia – Zawidów, Jelenia Góra – Szczedrzykowice, Żmigród – Zgorzelec, Legnica – Wielka Lipa.