Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

KPSW. Pożyteczna akcja studentów

Alina Gierak
W KPSW studenci zorganizowali akcję rejestracji dawców szpiku kostnego
W KPSW studenci zorganizowali akcję rejestracji dawców szpiku kostnego agata skindziul
KPSW. Studenci trzech jeleniogórskich uczelni zapisali się do bazy dawców szpiku, bo chcą pomóc chorym na białaczkę. Akcja "Dwa wymazy i do bazy" po raz trzeci odbyła się na Karkonoskiej Państwowej Szkole Wyższej. Siedmiu wolontariuszy rejestrowało potencjalnych dawców szpiku, ale również obalało mit, że jego pobieranie jest niebezpieczne

KPSW. - Przez dwa dni szukaliśmy dawców szpiku, ale również uświadamialiśmy co do przeszczepu komórek macierzystych – mówi organizatorka Kamila Stojanowska, studentka KPSW. – Ludzie myślą, że pobranie szpiku to igła w kręgosłup i paraliż, a to wcale tak nie wygląda. Szpik pobiera się z talerza kości biodrowej albo z krwi – wyjaśnia.
Zarejestrowanie zajmuje 5 minut
- Zarejestrowanie się w banku dawców to kwestia 5 minut – mówi Kamila Stojanowska. -Chętny przychodzi do nas, przeprowadzamy wstępny wywiad medyczny, a następnie specjalnym patyczkiem pobiera się wymaz z wewnętrznej strony policzka. Próbkę pakujemy do koperty i wysyłamy do bazy – wyjaśnia studentka. - Po 3 miesiącach przychodzi karta dawcy i zaczyna się czekanie, bo telefon, że jest pacjent z bliźniaczymi tkankami to szansa jak jeden do kilkudziesięciu tysięcy.

DKSMS w Polsce działa od 2008 r. Rejestrując się w bazie możemy pomóc chorym na białaczkę z niemal całego świata: z Hiszpanii, Wielkiej Brytanii oraz Niemiec. Kolejna edycja akcji odbędzie się wiosną 2015 roku.

Agata Skindziul, studentka kierunku dziennikarstwa KPSW w Jeleniej Górze

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto