Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Leśnicy zamknęli Drogę Sudecką w Borowicach i w Przesiece

Rafał Święcki
Nadleśnictwo Śnieżka ustawiło zakazy wjazdu w Borowicach i Przesiece. Leśnicy zamknęli Drogę Sudecką. Mogą na nią wjeżdżać jedynie auta administracji lasów państwowych.

Środowisko przewodników sudeckich i rowerzyści uważają, że ograniczenie wprowadzono bezmyślne i apelują do nadleśnictwa o zmianę decyzji.

Znak ustawiono tuż za Borowicami. Na Drogę Sudecką, zbudowaną rękami jeńców wojennych w latach 40. ub. wieku, nie można też dojechać od strony Przesieki. Tam wjazdu broni nie tylko znak, ale także solidny szlaban.
Droga Sudecka w zamyśle dawnych projektantów miała połączyć śląską i czeską stronę Karkonoszy. Nigdy jej nie ukończono i jezdnia nagle urywa się w lesie. Końcowy odcinek turyści chętnie wykorzystywali jako parking, bo tuż obok biegnie popularny szlak na Przełęcz Karkonoską do schroniska Odrodzenie i czeskiej Špindlerovej boudy.
Teraz turyści będą musieli zostawić auta wcześniej w Borowicach i ponad 3- kilometrowy odcinek, do szlaku, też pokonać pieszo.

- Jesteśmy podobno turystycznym regionem, ale zamiast ułatwiać życie turystom utrudniamy je jak możemy. Co krok to zakaz. W efekcie Przesieka i Borowice turystycznie umierają – mówi Zbigniew Leszek z Izersko – Karkonoskiego Towarzystwa Kolarsko – Narciarskiego.
- W Czechach są tłumy, ale z ich strony na Przełęcz Karkonoską można dojechać nawet autokarem – dodaje.

Zbigniew Leszek irytuje się tym bardziej, że znaki B1 wprowadzają zakaz ruchu na Drodze Sudeckiej nawet dla rowerzystów. A nią biegnie międzynarodowy szlak rowerowy.
Wiceprezes oddziału PTTK „Sudety Zachodnie” Andrzej Mateusiak też uważa, że decyzja nadleśnictwa była pochopna.

- Poprosiłem pisemnie nadleśniczego, by jeszcze raz ją przemyślał – tłumaczy przewodnik.

Nadleśnictwo z niczego wycofywać się nie zamierza.

- Zamknięty odcinek jest drogą leśną, a nie drogą publiczną. Odbywa się tam ruch ciężkich samochodów do zwózki drewna. Znaki postawiliśmy ze względów bezpieczeństwa – tłumaczy Marek Rybak, inżynier nadzoru obrębu Śnieżka.

W nadleśnictwie słyszymy także, że na Drodze Sudeckiej kierowcy urządzali sobie nielegalne rajdy samochodowe. Marek Rybak zapewnia, że znaki zakazu wjazdu nie dotyczą rowerzystów i nikt ich w lasach ścigać nie będzie. - Znak B1 ustawiony na drodze leśnej, oznacza zakaz wjazdu dla pojazdów mechanicznych, zaprzęgowych i motorowerów – dodaje leśnik.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto