Według śledczych 19 grudnia matka dziecka i jego ojczym pobili chłopca rękami po całym ciele.
Trzy dni później Krzysztof J. zdenerwował się na malca, gdy odprowadzał go do przedszkola. Dziecko zabrudziło bowiem bieliznę. Wrócił z nim do domu i zbił go pasem.
- Chłopiec zasłaniał się rękoma i uciekał od ojczyma, chcąc uniknąć kolejnych razów. Krzysztof J. bił go także rękami po głowie i tułowiu. Następnie ponownie zaprowadził dziecko do przedszkola – informuje prokurator Ewa Węglarowicz-Makowska.
Opiekunka w przedszkolu zwróciła uwagę na pobite dziecko. Chłopiec powiedział jej, że biła go mama i tata, bo był niegrzeczny. Dyrektor przedszkola natychmiast powiadomiła policję.
Lubań: Znęcali się nad 4-latkiem
Policjanci zatrzymali Barbarę J. i Krzysztofa J. Kobieta nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu. Wyjaśniała, że zdarzało jej się czasami „dać synowi klapsa” bo był niegrzeczny, ale twierdziła, że się nad nim nie znęcała. Krzysztof J. przyznał się do winy.
Wobec obojga podejrzanych Prokurator Rejonowy w Lubaniu zastosował dozór policji oraz zakaz zbliżania się do dziecka.
Ponadto na wniosek prokuratora Sąd Rejonowy wydał decyzję o umieszczeniu chłopczyka w rodzinie zastępczej.
Barbara J. jest także matką dwóch córek (11 i 7 lat), które w chwili obecnej również przebywają w rodzinie zastępczej.
Zarówno Barbara J. i Krzysztof J. byli już wielokrotnie karani sądownie. Za zarzucane im przestępstwa grozi kara od 3 do 5 lat pozbawienia wolności.
![od 7 lat](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.1/images/video_restrictions/7.webp)
Wyniki pierwszej tury wyborów we Francji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?