Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lubomierz: Miasteczko samych swoich z Pawlakiem i Kargulem - festiwal komedii

Mariusz Junik
Rynek w Lubomierzu ożywa raz w roku podczas Festiwalu Filmów Komediowych
Rynek w Lubomierzu ożywa raz w roku podczas Festiwalu Filmów Komediowych Mariusz Junik
Lubomierz kojarzy się Polakom przede wszystkim z Festiwalem Filmów Komediowych, który odbywa się w mieście od trzynastu lat

Niewiele jest miejscowości, które tak dużo zawdzięczają imprezie odbywającej się raz w roku. To dzięki niej przyjeżdżają tu wycieczki, by zwiedzać Muzeum Kargula i Pawlaka. W ubiegłym roku odwiedziło je 20 tysięcy osób, które obejrzały m.in. 250 eksponatów z filmu "Sami swoi".

- Część scen do tej kultowej polskiej komedii była kręcona właśnie w Lubomierzu. Tutaj również nakręcono sceny do 9 innych polskich filmów - mówi Jadwiga Sieniuć, prezes Stowarzyszenia Miłośników Filmów Komediowych.

Nie mając rozwiniętego przemysłu, gmina w ostatnich latach mocniej stawia na rozwój turystyki. Dużym zainteresowaniem turystów cieszy się lubomierski rynek, zespoły rzeźbiarskie, kamieniczki, szczególnie kościół pw. NMP i św. Maternusa wraz z klasztorem.

- Promocję opieramy na walorach przyrodniczych i krajobrazowych okolicy oraz dużej liczbie zabytkowych obiektów - mówi burmistrz Wiesław Ziółkowski.
Przez gminę Lubomierz biegną oznakowane szlaki turystyczne i rowerowe, umożliwiające uprawianie sportów rowerowych na poziomie amatorskim. Do dyspozycji turystów jest wiele gospodarstw agroturystycznych.

Nowy wygląd zyskało kilkanaście kamienic. Dzięki pieniądzom z Urzędu Marszałkowskiego ratusz zyskał nowy dach, odrestaurowano też wieżę.

Oni tu mieszkają

Jacek Szramowiat
Mam 45 lat, w Lubomierzu mieszkam od siódmego roku życia. Jestem przewodnikiem i pilotem wycieczek zakochanym w zabytkach Lubomierza. Żona Marzena jest nauczycielką w miejscowym gimnazjum. Mamy dwóch synów: 17-letniego Mateusza i 15-letniego Michała. Lubimy nasze miasto, bo mamy wspaniałe tereny do wędrowania i rowerowych wycieczek. Od początku działam w komitecie organizacyjnym Festiwalu Filmów Komediowych i nie wyobrażam sobie lata bez pokazów filmowych, bitwy na torty i spotkań z aktorami. To przyciąga do nas turystów.

Anna Jurasińska
Mieszkam w Lubomierzu od 1986 roku. Sprowadziłam się tu z Wojcieszowa, gdzie przez 15 lat pracowałam w Domu Dziecka. W Lubomierzu zostałam wicedyrektorem Studium Nauczycielskiego. Od 2006 roku jestem na emeryturze. Działam społecznie w Stowarzyszeniu Miłośników Filmów Komediowych. Pomagam przy organizacji Festiwalu, odpowiadam za wyżywienie wszystkich gości. Lubię to miasteczko, które na co dzień jest ciche i senne, a ożywa jedynie na czas Festiwalu. Dzięki temu na co dzień mamy spokój, a od święta okazję do spotkań z wielkim światem, aktorami i reżyserami. Lubię czytać książki i podróżować. W czasie wakacji lubię wygrzać kości w ciepłych krajach, ale zawsze wracam do Lubomierza.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na boleslawiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto