Mają pełne brzuszki

Prawie tysiąc dzieci je ciepłe posiłki w szkołach i przedszkolach
– To dla nas ogromna pomoc – przyznaje pani Maria, której siedmioletni synek przychodzi najedzony po lekcjach. Rodzin, które ledwo wiążą koniec z końcem, jest w Jeleniej Górze sporo. Dzięki bezpłatnym obiadom ich dzieci nie są głodne

Za posiłki płaci jeleniogórski Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. W tym roku na dożywianie przeznaczy ponad 140 tys zł. Prawie połowa tej sumy pochodzi z budżetu miasta.
Wsparcie dla ubogich
Od początku roku w szkołach i przedszkolach z dożywiania skorzystało ponad 950 dzieci. Dla wielu rodzin jest to ogromne wsparcie.
– Nie martwię się, że mój syn siedzi na lekcjach głodny – przyznaje pani Maria z Jeleniej Góry. Jak dodaje, z alimentów i zasiłków, po zrobieniu opłat, niewiele zostaje. – Zdarza się, że kilkadziesiąt złotych musi wystarczyć, aby robić drobne zakupy przez cały miesiąc – nie ukrywa.

Komu się należy
Obiady są finansowane w ramach rządowego programu „Pomoc państwa w zakresie dożywiania”. – O bezpłatne obiady dla dzieci mogą się starać rodziny, których dochód nie przekracza 526,5 zł na osobę – poinformowała Ilona Świątkowska z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Jeleniej Górze. Natomiast w przypadku samotnych matek, kwota ta wzrasta do 715,5 zł na osobę w rodzinie.
Aby twoje dziecko mogło jeść bezpłatne posiłki, musisz złożyć w MOPS-ie podanie. Zostanie rozpatrzone w ciągu trzydziestu dni. Oprócz ciężkiej sytuacji finansowej, pod uwagę brane są przypadki losowe. •

Wsparcie także dla dorosłych
Jeleniogórzanie w trudnej sytuacji materialnej mogą liczyć na zupę z wkładką. Ciepłe dania są wydawane w barach oraz stołówkach szkolnych. W przypadku, gdy osoba ze względu na stan zdrowia nie może korzystać z tej formy pomocy, dostaje zasiłek celowy na zakup żywności.