"Majówka"
Przeprowadzana akcja skupiła uwagę wielu turystów oraz mieszkańców okolicznych kamienic. Wszystko za sprawą towarzyszących służbom seniorów z zespołu Karkonosze, którzy ubrani w ludowe stroje wykonywali folklorystyczne piosenki. Kierowcy jadący przez „Majówkę” byli zatrzymywani i pouczani przez funkcjonariuszy policji i straży miejskiej. Aby akcja zapadła im w pamięć otrzymywali drewniane jelonki i ulotki z zasadami ruchu obowiązującymi na miejskim deptaku.
Przypominamy, że na „Majówkę” bez ograniczeń wjeżdżać mogą tylko pojazdy służb komunalnych. Taksówki i samochody z zaopatrzeniem mogą tu jeździć w godzinach od 6 do 11 i od 17 do 22.
- Wielu mieszkańców i przechodniów skarży się, że ruch pojazdów po deptaku wzmaga się, także poza wyznaczonymi godzinami, a kierowcy jeżdżą z nadmierną prędkością. Deptak jest dobrze oznakowany, więc tłumaczenia kierowców o nieznajomości zasad dopuszczających ruch nas nie przekonują. Dziś i jutro będziemy pouczać kierowców, a później dla łamiących przepisy będą mandaty – zapowiada podinsp. Maciej Dyjach, naczelnik jeleniogórskiej „drogówki”.
Zdania dotyczące natężenia ruchu samochodowego na deptaku oraz problemów, które wywołuje, są podzielone. Przedsiębiorcom jeżdżące samochody raczej nie przeszkadzają.
- Ruch jest tu tylko rano, do 11, bo jeżdżą auta z zaopatrzeniem. W godzinach późniejszych jeździ tędy niewielu kierowców i nie widzę w tym problemu- mówi pan Piotr, sprzedawca na jednym ze straganów przy deptaku. Jego zdanie podziela pani Barbara, która pracuje w sklepie nieopodal Bramy Wojanowskiej- Tutaj nie ma dużego ruchu. Dostawcy jeżdżą, ale nie sądzę, aby był to jakiś duży problem. Niewiele się tu dzieje- mówi kobieta.
Odmiennego zdania jest pani Jola, mieszkająca w kamienicy przy ul. Konopnickiej- Kierowcy jeżdżą tu jak wariaci! Jeszcze trochę i dojdzie do jakiejś tragedii. Przecież chodzi tędy tyle dzieci! Nikt nie powinien tędy jeździć- denerwuje się kobieta. Zdanie podobne do mieszkanki ma pani Krystyna, turystka odwiedzająca Jelenią Górę przy okazji pobytu w Karpaczu. - Ruch samochodów na takim deptaku powinien być całkiem zabroniony. Ewentualnie wcześnie rano mogłyby jeździć auta z zaopatrzeniem. W ciągu dnia chodzą tędy turyści, którzy oglądają zabytki i nie zwracają uwagi na auta. A niewiele trzeba, aby doszło do wypadku.
A Wy jak uważacie? Czy przeszkadzają Wam samochody jeżdżące po deptaku? Zapraszamy do głosowania w naszej sondzie.
Aneta Sudak, Magdalena Piróg
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?