Mieszkaniec powiatu gdańskiego stracił 20 tys. zł
Jak podaje rzecznik pruszczańskiej policji, w ostatnich dniach do jednego z mieszkańców powiatu gdańskiego zadzwonił mężczyzna, który podał się za funkcjonariusza policji. Wypytał go o posiadane konta bankowe i poinformował, że właśnie rozpracowuje szajkę przestępców, którzy chcą ukraść zgromadzone środki.
- Podczas rozmowy fałszywy funkcjonariusz stwierdził, że mężczyzna może potwierdzić tożsamość „śledczego”, dzwoniąc na numer 112 - informuje mł. asp. Karol Kościuk, oficer prasowy KPP Pruszcz Gdański. - Niestety mężczyzna wybrał ten numer, nie rozłączając wcześniejszego połączenia, co spowodowało, że połączenie z oszustami nadal było aktywne. Kolejny z przestępców poinformował mężczyznę, że dzwoniący do niego jest policjantem. Następnie oszust poinformował mężczyznę, że ten powinien przelać wszystkie środki pieniężne na jeden rachunek bankowy, a kartę bankomatową z pinem przekazać osobie, która się do niego zgłosi. Jedynie w ten sposób uchroni swoje oszczędności przed utratą.
Przestępcy stanowczo zabronili mężczyźnie zgłaszania sprawy do banku, bo, jak twierdzili, tego wymaga zachowanie w tajemnicy całej akcji. Miał on czekać na telefon o postępach w działaniu policji.
- Mężczyzna postąpił według wskazówek oszustów, przekazał im kartę i pin, co spowodowało, że stracił 20 tysięcy złotych, które przestępcy wypłacili z jego konta - dodaje rzecznik pruszczańskiej policji. - Dopiero po upływie kilku godzin zorientował się, że mógł paść ofiarą oszustów i pojechał do Komendy Powiatowej Policji w Pruszczu Gdańskim zgłosić tę sprawę.
Nie ulegaj naciskom
Z obserwacji policjantów wynika, że przestępcy zarzucają osoby, do których dzwonią informacjami i naciskają na szybkie podejmowanie decyzji, argumentując to rozwijającą się dynamicznie sytuacją w prowadzonym przez nich "śledztwie".
- Jeżeli znajdziemy się w takiej sytuacji, najlepiej spróbować ocenić na chłodno sytuację, rozłączyć połączenie i zawiadomić policję. - dodaje policjant.
CZYTAJ TEŻ: Nowe radiowozy dla policjantów w powiecie gdańskim. Poprawi się bezpieczeństwo mieszkańców
Mundurowi apelują i przypominają, że:
- policjanci NIGDY nie proszą o przekazanie im pieniędzy,
- funkcjonariusze nie informują o prowadzonych postępowaniach przez telefon,
- nie należy podawać informacji o posiadanych pieniądzach czy to w domu, czy w banku,
- zarówno policja, jak i banki nigdy nie proszą o podanie haseł do konta przez telefon czy na adres mailowy,
- w przypadku, gdy dzwoniąca osoba podaje się za kogoś bliskiego i prosi o pomoc, nie należy działać pochopnie. Warto potwierdzić, czy osoba bliska potrzebuje naszej pomocy. W tym celu można np. samemu zadzwonić, żeby zweryfikować wiadomość,
- nie należy wdawać się w rozmowę z oszustem, trzeba jak najszybciej przerwać połączenie,
- w przypadku, kiedy nie jesteśmy pewni, jak się zachować - poprośmy kogoś bliskiego o pomoc,
- oszuści wywierają presję na swojego rozmówcę, chcąc zmusić go do jak najszybszego, często pochopnego działania, w tym celu zasypują osobę dużą ilością informacji,
- w sytuacji, gdy dzwoni do nas osoba i próbuje wyłudzić pieniądze, należy przerwać połączenie i zawiadomić policję.
CZYTAJ TEŻ: Interwencja w Pruszczu Gdańskim. Podczas bójki domowej zaatakował nożem. Grozi mu do 20 lat
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?