Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Most zarwał się pod wozem strażackim (ZDJĘCIA)

RS
Drewniany leśny mostek zarwał się pod dwunastotonowym wozem ratowniczym strażaków ochotników z Karpacza. Samochód zawisł nad kilkumetrową skarpą w sobotę.

Strażacy przez kilka dni nie mogli poradzić sobie z jego wyciągnięciem. Na miejsce wezwano specjalistyczny wóz ratownictwa drogowego z Wrocławia, ale i on nie rozwiązał problemu. Dzisiaj na miejsce przyjechali strażacy specjalizujący się w ratownictwie górniczym z Wałbrzycha, którzy mieli podeprzeć uszkodzoną konstrukcję mostu.

Ochotnicy z Karpacza wjechali do lasu na interwencję związaną z zadymieniem w rejonie Sowiej Przełęczy. Przejechali przez feralny most ale zawrócili, bo obawiali się, że kolejne kładki na szlaku mogą nie wytrzymać pod ciężarem auta. Gdy samochód w drodze powrotnej przejeżdżał przez most zarwała się część jego konstrukcji.

Dym na Sowiej Przełęczy pochodził z ogniska rozpalonego przez grupę nastolatków.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto