Niegdyś zaniedbane Cieplice od kilku lat przeżywają inwestycyjny boom. Odnowiono park i znajdujący się w nim teatr zdrojowy. Wodociągowa spółka uporała się z brakiem kanalizacji w tej części miasta. Cieszy oko odnowiony, przez prywatnego właściciela, hotel Cieplice. Do kolejnych inwestycji przygotowuje się uzdrowiskowa spółka. Dobiega końca budowa Cieplickich Term. W modernizacji jest kolejny park – Norweski. Właśnie oddano do użytku nowy obiekt, w którym mieści się Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze.
- Podliczyłem, że same inwestycje miejskie w Cieplicach wyniosą ok. 280 mln zł. Prywatnych jest mniej, ale mamy nadzieję, że ten kapitał zaczynie się interesować uzdrowiskiem - mówi Robert Futerhendler, przewodniczący zarządu rady dzielnicy Cieplice i właściciel niewielkiego hotelu.
Jego zdaniem tak znacząca poprawa infrastruktury uzdrowiska musi w końcu wpłynąć na wzrost frekwencji gości.
- W branży turystycznej od trzech lat jest gorzej. Myślę, że w końcu odbijemy się od dna. Cieplice mogą stać się równie popularnym kurortem jak Szklarska Poręba, czy Karpacz – dodaje Futerhendler.
Ale uzdrowisko nie będzie konkurowało z tymi górskimi miejscowościami. Może stworzyć odmienną ofertę, bo tam nie ma m.in. gorących źródeł. Magnesem dla gości może być też bardziej rozbudowana oferta kulturalna.
Muzeum Przyrodnicze w Jeleniej Górze
Nowa siedziba muzeum przyrodniczego w starych murach klasztoru Cystersów jest zachwycająca. Teraz jego dyrektor – Stanisław Firszt musi zagospodarować ten obiekt. Zaczął już przenoszenie ekspozycji z ciasnej siedziby w parku Norweskim (opuszczony budynek zostanie prawdopodobnie przez miasto sprzedany na restaurację, tę funkcję pełnił pierwotnie).
W nowym miejscu Firszt chce stworzyć połączenie muzeum przyrodniczego z muzeum Cieplic i rodu Schaffgotschów, dzięki którym w uzdrowisku zgromadzono wielką kolekcję muzealiów. Wówczas kolekcja powstawała jako gabinet osobliwości, bo muzeów w obecnej formie jeszcze nie było. Schaffgotschowie zwozili więc do Cieplic piękne, ciekawe i wyjątkowe przedmioty z całego świata. Olbrzymia część tych zbiorów po wojnie została rozparcelowana po różnych instytucjach i muzeach w całej Polsce. W Cieplicach pozostała jedynie część zbiorów przyrodniczych. Wspaniałe kolekcje np. broni trafiły m.in. na Wawel.
- Zachowały się dokumenty i wiemy, gdzie trafiły te eksponaty. Chciałbym zwrócić się do tych muzeów o wypożyczenie lub oddanie ich w depozyt – mówi Stanisław Firszt dyrektor muzeum przyrodnicze w Jeleniej Górze
Chciałby prezentować też zbiory przyrodnicze w nowoczesnej formie. Preparatorzy przygotowują już kolejne zwierzęta do ekspozycji. Ostatnio do muzeum przyrodnicze w Jeleniej Górze przyjechał słoń i tygrys.
- Chcielibyśmy by nasi goście mogli przenieść się do Arktyki, tundry lub tropikalnej dżungli. W oparciu o eksponaty, światło i dźwięk chcemy tworzyć instalacje, które to umożliwią – dodaje Firszt.
Nowoczesna technologia zostanie wykorzystana także do stworzenia prezentacji barokowych fresków Dolnego Śląska. Ponieważ podczas remontu muzeum odkryto takie malowidła, zwiedzający będą mogli wybrać się na wirtualną wycieczkę po 20 zabytkowych obiektach.
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?