Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Na minusie, czyli plaga krótkowzroczności u dzieci

AM
Komórka to złodziej oczu! - grzmią okuliści dodając, że dzieci wpatrzone od najmłodszych lat w małe ekrany mają olbrzymie szanse, by w niedalekiej przyszłości zostać krótkowidzami. Eksperci nie mają wątpliwości – mamy do czynienia z plagą krótkowzroczności.

Krótkowidza ławo poznać – czyta z „nosem w książce”, a im większe ma „minusy”, jak potocznie zwykło się mówić o wadzie, tym bliżej twarzy podsuwa przedmiot, który chce obejrzeć.

Krótkowzroczność u dzieci - objawy
W przypadku dzieci dość łatwo to zaobserwować, - Krótkowzroczność objawia się między innymi częstym mrużeniem oczu. Charakterystyczne jest też siadanie blisko telewizora. Starsze dzieci zmagające się z wadą mogą skarżyć się na ból głowy, a uczniowie często mówią o zamazanych kształtach i napisach na szkolnej tablicy – tłumaczą specjaliści okuliści z M-MED Centrum Okulistycznego.

W zależności od stopnia zaawansowania wady, mówimy o małej (do -3 dioptrii), średniej (od -3 do -7 dioptrii) lub dużej krótkowzroczności (powyżej -7 dioptrii). Osoby krótkowzroczne są narażone na większe ryzyko wystąpienia chorób siatkówki, tj. jaskry, zwyrodnienia plamki żółtej czy odwarstwienia siatkówki – dlatego tak ważna jest profilaktyka i korygowanie wady.

Skąd bierze się krótkowzroczność
- Krótkowzroczność związana jest z układem optycznym oka; w przypadku osób z wadą, nieprawidłowo skupia on promienie świetlne, które zamiast na siatkówce, ogniskowane są przed nią. Ważna informacja dla rodziców - krótkowzroczność często bywa dziedziczona – dodają eksperci z M-MED Centrum Okulistycznego.

Ale nie tylko geny mogą być odpowiedzialne za wystąpienie wady. Specjaliści są zgodni – coraz częściej wpływ na nią mają czynniki środowiskowe. Krótkowzroczność może się pogłębiać, gdy zbyt długo wpatrujemy się w małe ekrany smartfonów i tabletów – nasze oczy narażone są wtedy na ciągły wysiłek, przez stałe napięcie mięśni odpowiedzialnych za akomodację. Powstaniu wady sprzyja też czytanie w słabo oświetlonych pomieszczeniach, brak aktywności fizycznej oraz niewłaściwie skomponowana dieta uboga w cynk i selen.

Nawet najmniejsza wada może wymagać noszenia okularów czy soczewek kontaktowych. Im większe „minusy”, tym potrzeba korekcji oraz kontrola postępującej wady jest pilniejsza.

Jak zapobiegać krótkowzroczności
Co robić, by ustrzec dziecko przed wadą? Jeżeli sami nosimy okulary, może okazać się to trudne, warto jednak dołożyć wszelkich starań, by właściwie zorganizować przestrzeń wokół malucha i pamiętać o wizytach kontrolnych u okulisty.

Miejsce nauki musi być prawidłowo oświetlone – nie tylko silnym, górnym światłem, ale też światłym bocznym pochodzącym od lampki biurowej usytuowanej z lewej strony. Moc żarówki nie powinna być większa niż 75 W. Warto też od najmłodszych lat dbać o prawidłowe nawyki – gdy czytamy, to w pozycji siedzącej, a nie leżącej, z książką odsuniętą o minimum 30 cm od twarzy. Pamiętajmy też o odpoczynku – każde 45 minut nauki czy oglądania telewizji powinno być „nagrodzone” swobodnym patrzeniem w dal – by oczy mogły odpocząć, a mięśnie się rozluźnić.

Co z telewizją, tabletem, komputerem czy smartfonem? Ograniczamy do minimum – tak, by suma spędzonego przed tymi urządzeniami czasu nie przekraczała 2 godzin. Zdaniem specjalistów, w średniej i wysokiej krótkowzroczności należy zrezygnować z ćwiczeń na siłowni, jazdy konnej i jazdy na motocyklu. Niezwykle istotna jest też prawidłowa dieta wysokobiałkowa i witaminowa (witaminy A, B, C, D, E, PP) wraz z jonami magnezu i cynku (podawanymi okresowo).

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Te produkty powodują cukrzycę u Polaków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto