Niepewny skład - Turniej koszykówki kobiet z okazji Września Jeleniogórskiego

Zakończył się turniej koszykówki kobiet. Oprócz gospodyń – AZS Kolegium Karkonoskie, zagrały dwie drużyny czeskiej ekstraklasy: Kara Trutnov i SK UP Olomouc oraz dwa zespoły krajowej I ligi; MUKS Poznań i SMS Łomianki

Turniej rozpoczęły jeleniogórzanki, które wygrały w piątek z MUKS Poznań 77:43 W tym spotkaniu zaprezentowały się miejscowym kibicom nowe nabytki AZS KK – Amerykanki: Jocelyn Penn, Sabrina Scott i Keila Beachem oraz Białorusinka – Oksana Dołgorukowa
Dorobek punktowy z tego spotkania (Penn 19, Scott 11, Beachem 11, Dołgorukova 0) wskazuje, że najlepiej spisała się pierwsza z nich. Mierząca 1,88 metra Sabrina Scott grała słabo w dwóch pierwszych kwartach, potem się rozkręciła. Słabo wypadła Oksana Dołgorukowa, która chyba źle się aklimatyzuje w Jeleniej Górze, bo w poprzednim turnieju wypadła dobrze.

Zawód Oksany
W sobotę jeleniogórzanki pokonały SMS Łomianki AZS 64:36. Również i w tym meczu imponowała walecznością i udanymi przechwytami Jocelyn Penn (20 punktów). Jednak gorzej spisywała się w rzutach z dystansu. Waleczna była Keila Beachem (7 punktów), ale często też nieskuteczna pod koszem. Punktów ponownie nie nie zdobyła natomiast Dołgorukowa.
Rozkręcała się jednak z meczu na mecz Sabrina Scott (12 punktów) i ona jedna może być pewna tego, że pozostanie w Jeleniej Górze.

Raczej zostaną
Co do pozostałych zawodniczek zarząd klubu AZS KK jeszcze się zastanawia, czy pozostaną w Jeleniej Górze. Na pewno jednak nie za takie pieniądze, jakie żądają ich menedżerowie. Dlatego w drugim sobotnim meczu jeleniogórzanki pokonały wysoko SK UP Olomouc 101:68 i bardzo dobrze zagrały wszystkie zagraniczne zawodniczki ubiegające się o miejsce w AZS KK. Szczególnie Oksana Dołgorukowa (15 punktów) i ponownie Sabrina Scott (9 punktów). Oksana nie tylko zdobyła pierwsze punkty w Jeleniej Górze, ale również, dobrze się spisywała we wszystkich elementach gry. To samo można powiedzieć o Sabrinie. Natomiast Keila Beachem i Jocelyn Penn zaimponowały skutecznością (26 i 25 punktów).
Zostało już za mało czasu, by szukać nowych wzmocnień. Wydaje się, że wymienione zawodniczki zostaną w stolicy Karkonoszy, bowiem teraz chodzi już tylko o przetargi dotyczące „kasy”, a nie klasy sportowej. •