Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nowe przepisy mogą zamknąć podziemne trasy turystyczne ZDJĘCIA

Rafał Święcki
Na liście starych dolnośląskich kopalni, które ma objąć nadzór Urzędu Górniczego znalazły się: pouranowe sztolnie w Kowarach, kopalnia złota w Złotym Stoku i kopalnia w Nowej Rudzie.
Na liście starych dolnośląskich kopalni, które ma objąć nadzór Urzędu Górniczego znalazły się: pouranowe sztolnie w Kowarach, kopalnia złota w Złotym Stoku i kopalnia w Nowej Rudzie. Marcin Oliva Soto
Rewolucja w prawie górniczym i geologicznym może doprowadzić do zamknięcia podziemnych tras turystycznych na Dolnym Śląsku i w całej Polsce. Zwiedzanie chodników w starych kopalniach może być niemożliwe, ponieważ wchodzące od 1 stycznia przepisy, tak samo traktują kopalnie, w których odbywa się wydobycie i te nieczynne, w których stworzono atrakcje turystyczne.

Na liście starych dolnośląskich kopalni, które ma objąć nadzór Urzędu Górniczego znalazły się: pouranowe sztolnie w Kowarach, kopalnia złota w Złotym Stoku i kopalnia w Nowej Rudzie.
- Nowelizacja ustawy prawo geologiczne i górnicze z 11 lipca 2014 r. weszła w życie 1 stycznia 2015 r., ale podziemne trasy turystyczne w dawnych kopalniach dostały 2 lata na dostosowanie się do nowych przepisów. Ten termin mija 1 stycznia 2017 r. – mówi Jolanta Talarczyk z Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.

Nowe przepisy mogą zamknąć podziemne trasy turystyczne

Nowe obowiązki sprowadzają się do trzech głównych spraw. Przedsiębiorcy muszą uzyskać tzw. użytkowanie górnicze (dokument upoważniający do korzystania z dawnych wyrobiskach kopalnianych). Wydaje je urząd marszałkowski. Ponadto muszą zatrudnić kierownika ruchu zakładu z uprawnieniami. Decyduje on o tym jakich i ilu specjalistów dana kopalnia potrzebuje do utrzymania wyrobisk w należytym stanie i zapewnienia bezpieczeństwa turystom. Przedsiębiorcy muszą też podpisać umowę ze specjalistyczną grupą ratownictwa górniczego.

Właściciele podziemnych tras alarmują, że nie będą w stanie spełnić wszystkich rygorystycznych przepisów.

- Dochodzimy do absurdu. Turyści, tak jak górnicy mają otrzymywać aparaty ucieczkowe. Przy czym można sprzęt można wydawać jedynie osobom przeszkolonym i które przeszły badania lekarskie – mówi Barbara Korbas, prowadząca podziemną trasę turystyczną w kopalni w Nowej Rudzie.

Kłopotem może być zatrudnienie kierowników ruchu. To wysokiej klasy specjaliści, których nie ma zbyt wielu na rynku pracy. W kopalniach są to osoby ze szczytu drabiny płacowej. Podziemne trasy będą musiały także znaleźć m.in. geologów, specjalistów BHP oraz osoby odpowiedzialne za przewietrzanie chodników, bo nieczynne kopalnie mają być stale wentylowane.
- Problem w tym, że elementy naszej wentylatorowni rozkradziono wiele lat temu – dodaje Barbara Korbas.
Bardzo kosztowne może być utrzymanie zespołu ratownictwa. Za samą gotowość do wyjazdu na ewentualną akcję, specjalistycznym stacjom trzeba zapłacić 5-6 tys. zł miesięcznie.
- Na przedsiębiorcach będzie też spoczywał obowiązek corocznego aktualizowania planów geologicznych. A przecież w naszych kopalniach nic się już nie wydobywa – mówi Franciszek Gawor z kopalni „Podgórze” w Kowarach.
Przedsiębiorcy będą też musieli, oprócz normalnych podatków, zapłacić państwu dodatkowo 1 procent od każdego sprzedanego biletu.
Branża liczy jeszcze, że rząd wycofa się z absurdalnych przepisów. Chcieliby żeby powstało prawo uwzględniające specyfikę podziemnych tras turystycznych.
Co ciekawe nowelizacja prawa górniczego dotyczy jedynie tras w dawnych kopalniach. Nikt nie nadzoruje np. podziemi wykopanych w celach militarnych w Głuszycy i Walimiu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto