Obserwatorium na Śnieżce niedostępne dla turystów. Do restauracji i toalety tylko na czeską stronę

Właściciel obserwatorium poinformował, że ma to związek z wypowiedzeniem umowy przez dzierżawcę gastronomicznej części obiektu. Od kilku lat jest nim przedsiębiorca z Karpacza.

- Z tego co wiem, IMGW planuje remont obiektu. Ma się on zacząć wiosną, a moja umowa kończy się tuż po zimie. Doszliśmy do porozumienia, że rozwiążemy umowę wcześniej – mówi Artur Domański, dzierżawca restauracji w obserwatorium.

Od 1 listopada turyści będą mogli skorzystać z toalet lub zjeść coś w bufecie jedynie po czeskiej stronie Śnieżki. Znajdują się tam Česká Poštovna na Sněžce (budynek poczty) czynna w godzinach 10-17 i Lanová dráha Sněžka (górna stacja wyciągu gondolowego) czynna w godzinach 8-18 (w okresie 1 października – 30 kwietnia), a od 1 maja do 30 września czynna w godzinach 8-19.
Poza sezonem obiekty te obsłużą ruch turystyczny na Śnieżce.
- Gorzej może być, jeśli obserwatorium pozostanie niedostępne w czasie letniego szczytu – mówi Radosław Jęcek, burmistrz Karpacza.
Śnieżka jest głównym celem wycieczek w tym mieście. Bywają dni, w które wchodzi na szczyt ok. 10 tysięcy osób. Wówczas przy toaletach kolejki potrafią być bardzo długie. Podobnie jest w położonym niżej Śląskim Domu.

IMGW rzeczywiście planuje remont sypiącego się obserwatorium. Po katastrofie budowlanej w 2009 roku, kiedy zawalił się górny spodek, szybko go zabezpieczono, by meteorolodzy mogli wrócić do pracy w obiekcie. Ekspertyza techniczna wykazała wówczas, że remontu wymagają też dyski: dolny i średni.

- Planujemy przeprowadzić remont dysku dolnego polegający przede wszystkim na wzmocnieniu i oczyszczeniu konstrukcji stalowej – informuje Katarzyna Bieniek, rzecznik prasowy IMGW.

- Ponadto remont przewiduje wykonanie wentylacji, izolacji termicznej, nowej instalacji elektrycznej oraz sanitarnej, a także prac odtworzeniowo - architektonicznych. Trwają obecnie prace nad kosztorysem prac remontowych – dodaje.

Przedstawiciele IMGW nie potrafią jeszcze sprecyzować daty rozpoczęcia remontu.
- Termin będzie uzależniony od zabezpieczenia źródeł finansowania, a czas trwania prac remontowych nie powinien przekroczyć roku – informuje rzeczniczka.

Ale problemów technicznych przysparza nie tylko budynek obserwatorium. W trybie pilnym trzeba wymienić rury doprowadzające na szczyt wodę.
- Ta instalacja jest w stanie agonalnym. Ciągle są awarie. Może się zdarzyć, że woda na Śnieżkę przestanie docierać – mówi Andrzej Raj, dyrektor Karkonoskiego Parku Narodowego.
Przy tej okazji trzeba doprowadzić na szczyt nowy kabel energetyczny i sprowadzić z góry ścieki. Teraz nieczystości są rozsączane na zboczu góry.
Karkonoski Park Narodowy sugeruje, by nowe instalacje poprowadzić pod nawierzchnią Drogi Jubileuszowej, a nie jak obecny wodociąg, który przecina zbocze Śnieżki.