Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ochotnicza Straż Pożarna w Jeleniej Górze - robią co mogą, żeby nieść pomoc, chociaż nie zawsze jest łatwo.

Piotr Sobala
Piotr Sobala
Najlepsze uczucie to usłyszeć dziękuję i widzieć efekty niesionej pomocy. Tak można po krótce opisać uczucia jakie towarzyszą członkom Ochotniczej Straży Pożarnej w Jeleniej Górze, którzy kiedy tylko potrzeba, z samego rana czy w nocy pędzą na pomoc mieszkańcom miasta.

Ochotnicza Straż Pożarna w Jeleniej Górze funkcjonuje już od 1945, chociaż w lekko innej formie. Od 2013 jednostka znajduje się już na ulicy Wiejskiej 85B. Remiza natomiast mieści się mniej więcej 300 metrów od stacjonujących pojazdów strażackich.

OSP to ludzie, którzy kochają to co robią.

Jak sami mówią, najważniejsze jest uczucie jakie towarzyszy podczas różnego rodzaju akcji. Adrenalina i chęć pomocy drugiej osoby, połączone razem sprawiają, że charakter człowieka mocno się podbudowuje. Słowo dziękuje często wystarczy, żeby poczuć nową motywacje do działania.

Każdy z członków OSP, kiedy dostaje wezwanie nawet z samego rana, przyjeżdża do remizy, zakłada sprzęt i udaje się na akcje, aby nieść pomoc mieszkańcom miasta. Nie mają zbyt wiele czasu, dlatego ubranie kombinezonu musi zając im tak naprawdę kilkanaście sekund. Przygotowanie sprzętu do wyjazdu, tylko dzięki szkoleniom odbywasię sprawnie i w bardzo krótkim czasie.

Ilu jest członków w OSP Jelenia Góra i jaki mają sprzęt?

Jako stowarzyszenie jednostka ma 56 członków, 24 osoby mogą wyjeżdżać na akcje ratowniczo-gaśnicze i 20 młodzieżowej drużyny pożarniczej. - poinformował prezes OSP Artur Dąbrowski.

Sprzęt jakim dysponują ochotnicy to:

  • Pojazd pierwszo wyjazdowy, marki mercedes
  • Lekki samochód gaśniczy do trudnych terenów
  • Ciężki pojazd z dużym zapasem wody
  • Łódka, do akcji na rzece
  • Stroje ochronne, hełmy itp.

Jak dołączyć do OSP?

Do OSP dołączyć może praktycznie każdy. Kto będzie się poczuwał, że włoży swoje serce do tej pracy. Jeżeli ktoś będzie chciał szybko uciec i odpada, może zając miejsce dla kolejne osoby. Dlatego ważne, żeby być pewnym tego, że chce się dołączyć do drużyny - tak jak mówił prezes OSP Artur Dąbrowski.

Jeżeli chodzi o nabór do Ochotniczej Straży Pożarnej, co jakiś czas są one organizowane, jednakże ilość członków jest odgórnie nałożona przez władze miasta. Mimo to, młodzi chętnie dołączają do jednostki. Jakub Suchanecki od dziecięcych lat interesował się strażą pożarną.

Każdemu komu podoba się np. praca w biurze, angażuje się w to. Trzeba mieć to we krwi, żeby to zajęcie się podobało w 100 %. Od młodzieńczych lat mnie to jarało. To co w sumie może zachęcać do uczestnictwa to ćwiczenia i organizowane szkolenia z przytupem. Używanie pojazdów i symulacje ratownicze, takie rzeczy się dzieją. To może zainteresować. Każda młoda osoba, która jest zaciekawiona, niech już nawet od najmłodszych lat dołącza do drużyn. - mówił młody ochotnik Jakub Suchanecki.

Pracują, ale czy mają warunki?

Ochotnicy już od jakiegoś czasu, próbują wywalczyć środki na wyremontowanie remizy strażackiej OSP. Trwa to już kilka lat i chociaż się nie poddają, końca nie widać. Miasto tłumaczy się między innymi brakiem środków na materiały, ale miejmy nadzieję, że sytuacja w końcu zostanie rozwiązana i OSP dostanie adekwatne miejsce do pracy, co na pewno doda komfortu podczas pracy i przede wszystkim umożliwi skuteczniejsze reagowanie na wezwania.

od 7 lat
Wideo

echodnia Policyjne testy - jak przebiegają

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto