Okradziona w Jeleniej Górze prosi o pomoc

Będąc 8 lipca przejazdem w Jeleniej Górze w MC Donald przy ul. Grunwaldzkiej 12, ok 16:23, pozostawiłam torebkę czarną 19×19, w której znajdowały się: aparat kodak easy share C 653, zegarek fossil JR8130, portfel z dokumentami, klucze od domu, telefon NOKIA Xpressmusic 5220 czerwona.

Niestety po kilku minutach kiedy skapnęłam się, że zostawiłam to w toalecie i wróciłam po swoje rzeczy już ich tam NIE BYŁO. Ktoś sobie przywłaszczył sobie moją torebkę z cała zawartością. Zdaję sobie sprawę, że wiele takich przypadków się zdarza, ale, takich rzeczy nie można pobłażać! Nie można ułatwiać takim ludziom KRAŚĆ, i jak taka inf dotrze do tego kogoś, to może ruszy trochę sumienie, i innym zwróci uwagę na to, że pobłażanie takim zachowaniom jest złem. Po drugie, jak tylko ktoś będzie chciał coś takiego sprzedać, powinniśmy takie przypadki od razu zgłaszać na policję.

Te skradzione rzeczy są już długo przeze mnie użytkowane, i nie mają dużej wartości, tylko co najgorsze sentymentalną…. Zdjęcia z aparatu fotograficznego i telefonu… tego najbardziej mi szkoda, wyjechaliśmy z Ukochanym na rocznicę… i wracając przydarzyła nam się taka przykrość… płakać mi się chce, że tak się dzieje, jak się dzieje… Proszę, jak tylko czegoś się dowiecie to piszcie, i żeby inni uważali na swoje rzeczy bo nie wiadomo, kto jest ZŁODZIEJEM, mam tylko nadzieję, że ta osoba okaże trochę dobrej woli i odeśle kartę pamięci z aparatu fotograficznego i komórkowego no i kartę SIM. OBY… (na domiar złego zegarek był pierwszym prezentem rocznicowym nie życzę takiej przykrości nikomu…

Pani Anna prosi o kontakt z osobami, które mają jakiekolwiek informacje o jej zagonionej torebce. Kontakt przez FB.