Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Oszuści okradli 99-latkę z Bielska-Białej. Ruszyła lawina pomocy dla niej

KLM
TVN24.pl/screen
Oszuści okradli 99-latkę z Bielska-Białej. Weszli do jej mieszkania podając się za pracowników spółdzielni. Ukradli 4 tys. zł. Teraz ruszyła lawina pomocy dla 99-letniej bielszczanki. Fundacja Serce dla Maluszka już otworzyła jej rachunek w sklepie, w którym robi zakupy. W planach jest m.in. remont jej mieszkania, opłacanie czynszu i zakup aparatu słuchowego.

Do tego zdarzenia doszło w miniony piątek, wczesnym popołudniem. Do mieszkania 99-letniej pani Ewy mieszkającej w bloku przy ul. Karowej w Bielsku-Białej zapukała para oszustów podających się za pracowników spółdzielni. Oszuści - mężczyzna i kobieta - weszli do mieszkania seniorki pod pretekstem remontu rur.

Jak podał TVN24.pl, z opisu przedstawionego przez panią Ewę wynika, że sprawcy byli młodzi i natarczywi. 99-latka próbowała zapukać do sąsiadów, by zapytać ich kim są te osoby, ale sprawcy jej to uniemożliwili.

- Mężczyzna stanął tam, w tych drzwiach pierwszych, co się do mnie wchodzi, dziewczyna usiadła na brzegu wanny, a ja siedziałam na muszli klozetowej. Gęba im się nie zamykała – mówiła w wypowiedzi dla TVN24 pani Ewa.

Według bielskiej policji, w chwili gdy para oszustów zajmowała 99-latkę rozmową, w tym czasie prawdopodobnie trzecia nieznana osoba spenetrowała mieszkanie 99-latki. Złodziej lub złodzieje przetrząsnęli po cichu jej szafę i szuflady. Ukradli 4 tys. zł, oszczędności, które pani Ewa odkładała przez 30 lat.

Sprawa nagłośniona przez media bardzo poruszyła ludzi. Pieniądze dla 99-letniej pani Ewy zaczęła zbierać bielska Fundacja Serca dla Maluszka. Odzew był ogromny – do środy 11 września zebrano 332 965,32 zł!

- Gdy tylko dowiedzieliśmy się o tej historii stwierdziliśmy, że musimy tam być, musimy pomóc – mówi Ewelina Kliś z bielskiej Fundacji Serca dla Maluszka.

- Wszystko wyszło spontanicznie i działamy. Jesteśmy organizacją z Bielska-Białej, mamy blisko do pani Ewy i możemy być na miejscu. Dlatego podjęliśmy się tej misji, żeby pomóc – dodaje.

Czego teraz najbardziej potrzebuje pani Ewa? - Świętego spokoju, bo szum zrobił się spory – przyznają w Fundacji. Ewelina Kliś wyjaśnia, że na tę chwile zostanie utworzony otwarty rachunek w sklepie, w którym pani Ewa robi codziennie zakupy. Do pani Ewy już trafiła specjalna przedpłacona karta, dzięki której ma już zapewnione podstawowe potrzeby. Za zebrane pieniądze będzie też opłacany czynsz i wyremontowane jej mieszkanie – trzeba m.in. pomalować ściany i odgrzybić je, a także kupić podstawowy sprzęt do kuchni.

- Na bieżąco będziemy dowiadywali się, co jest potrzebne. Nie chcemy pani Ewie nic na siłę „wciskać” – zaznacza Ewelina Kliś.
Fundacja zamierza sfinansować zakup aparatu słuchowego dla 99-latki oraz zapewnić jej pomoc stomatologiczną. Ale nie tylko – pani Ewa za miastem ma działkę. Pieniądze, które oszczędzała, chciała przeznaczyć na remont zniszczonej altanki.

- Chcemy na tej działce coś dla niej zrobić, żeby pani Ewa miała tam taki swój azyl. Całe życie pracowała w Zieleni Miejskiej, kocha rośliny i kwiaty. Dla niej to najfajniejsza rzecz – mówi przedstawicielka bielskiej Fundacji Serca dla Maluszka.

Osoby, które chcą włączyć się w pomoc pani Ewie mogą wpłacać pieniądze na konto:
FUNDACJA "SERCA DLA MALUSZKA" Bank Millenium 85 1160 2202 0000 0001 9214 1142 TYTUŁEM : BABCIA EWA

ZOBACZ: FUNDACJA SERCE DLA MALUSZKA ZBIERA DLA PANI EWY Z BIELSKA-BIAŁEJ

Z dużym odzewem spotkał się apel Łukasza Jakóbiaka, znanego mówcy motywacyjnego, prowadzącego szkolenia i programy internetowe. Na portalu pomagam.pl rozpoczął zbiórkę dla 99-letniej pani Ewy.

- Znacie mnie już. Nie zostawiam takich tematów. Zrobię wszystko, aby Pani Ewa jeszcze podziękowała tym co zrobili jej takie świństwo. Jakim trzeba być człowiekiem, aby okradać drugiego człowieka?!?! Jakim trzeba być człowiekiem, aby okraść 99 letnią kobietę?! – napisał.

Efekt przerósł najśmielsze oczekiwania - kwota 4 tys. zł została zebrana w ciągu 30 minut, dlatego Jakóbiak zwiększył cel na 70 tys. zł, aby z pomocą ludzi dobrej woli 99-latka z Bielska-Białej mogła zapomnieć o tym przykrym wydarzeniu. Do środy 11 września do godz. 10.00 było zebranych aż 73 tys. zł!

ZBIÓRKA DLA 99-LETNIEJ PANI EWY Z BIELSKA-BIAŁEJ NA POMAGAM.PL

Jednocześnie bielska policja szuka sprawców, którzy okradli 99-latkę. - Pokrzywdzona zapamiętała, że sprawcami były młode osoby. Mężczyzna miał około 30 lat, 175 cm wzrostu, włosy ciemne. Kobieta około 20-30 lat, 165 cm wzrostu, szczupła – informuje asp. Ilona Michalczyk z bielskiej policji.

Wszelkie informacje mogące się przyczynić do zatrzymania sprawców należy kierować do Komisariatu Policji I w Bielsku-Białej przy ul. Składowej 2, tel. 33/825-01-00, 33 825-01-03, nr alarmowy 112, adres e-mail: [email protected]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bielskobiala.naszemiasto.pl Nasze Miasto