Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pijanego mężczyznę ratownicy GOPR ewakuowali ze Śnieżki. 32- latek w trakcie akcji zniszczył specjalistyczne sanie do transportu

Alina Gierak
Alina Gierak
Zamiast podziękowań, ratownicy GOPR mają straty. Sanie ratownicze zniszczone zostały przez mężczyznę, któremu udzielali pomocy.
Zamiast podziękowań, ratownicy GOPR mają straty. Sanie ratownicze zniszczone zostały przez mężczyznę, któremu udzielali pomocy. Policja Jelenia Góra
Mężczyzna pod wpływem alkoholu wybrał się na Śnieżkę. Istniało zagrożenie, że popełni samobójstwo. Na pomoc udali się natychmiast ratownicy Karkonoskiej Grupy GOPR. Bezpiecznie ewakuowali turystę ze szczytu. Po akcji okazało się, że sanie ratownicze są zniszczone. Straty wynoszą 5 tysięcy złotych.

Interwencja miała miejsce 30 grudnia 2023 roku. Służby ruszyły na pomoc 32-letniemu mieszkańcowi Poznania, który, będąc pod wpływem alkoholu wybrał się w góry.

Z uzyskanych informacji wynikało, że mężczyzna jest agresywny i planuje targnąć się na własne życie.

Z uwagi na bardzo trudne warunki pogodowe, które panowały wówczas w górach, policjanci wraz z ratownikami Karkonoskiej Grupy GOPR, ruszyli z pomocą mężczyźnie.

Mężczyzna był wychłodzony, więc ratownicy zadecydowali o przetransportowaniu go saniami ratowniczymi w dół.

Jak relacjonują jeleniogórscy policjanci, mężczyzna odmawiał pomocy, a dodatkowo stał się agresywny w stosunku do służb. Po użyciu przez policjantów środków przymusu bezpośredniego, udało się umieścić go w saniach ratowniczych i rozpocząć procedurę ewakuacji z niebezpiecznego miejsca.

Niestety w trakcie transportu pijany 32-latek z Poznania "odwdzięczył" się za pomoc zniszczeniem sań transportowych.

Zdarzenie zakwalifikowano jako wybryk chuligański. Sprawcą zajmie się teraz sąd. Maksymalna kara, jaka czeka pseudoturystę, to 5 lat pozbawienia wolności.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto