Pochodzi z Kobierzyc, koło których - jak mówi żartobliwie - leży Wrocław. Ma zaledwie 21 lat, a po dwunastu kolejkach PGNiG Superligi piłkarek ręcznych przewodzi klasyfikacji strzelczyń, z 81 bramkami na koncie (średnia 6,75). Mimo to zespół Marty Dąbrowskiej - bo o niej mowa - KPR Jelenia Góra, zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Dlaczego?
- Mamy bardzo wąską kadrę. Praktycznie każdy mecz gramy jedną siódemką - tłumaczy snajperka KPR-u. Skąd bierze się jej nieprzeciętna skuteczność? - No cóż... gra się tak układa. Do tego egzekwuję rzuty karne - mówi skromnie Marta Dąbrowska. Więcej na ten temat mówi nam Dila Samadowa, II trenerka KPR-u: - Większość zespołów w naszej lidze ma bardziej wyrównane składy. U nas jest większa przepaść między pierwszą siódemką a ławką rezerwowych. Stąd nasze dziewczyny grają dłużej, ale też bardzo zespołowo. Oprócz Dąbrowskiej, w czołowej dziesiątce strzelczyń są jeszcze Joanna Załoga i Małgorzata Buklarewicz.
Zresztą jeleniogórski szczypiorniak od lat słynie ze skutecznych zawodniczek, że wspomnimy Katarzynę Jeż, Agatę Wypych, Martę Gęgę czy Sabinę Kobzar.
Jak się jednak okazuje, skuteczna gra kilku zawodniczek nie przekłada się na wyniki zespołu, któremu w tym sezonie grozi degradacja z Superligi. - Cóż... chciałabym, aby nasza drużyna była wyżej w tabeli. Przed nami jeszcze sporo meczów i jeśli unikniemy kilku potknięć, jak np. w meczu ze Zgodą Ruda Śląska, to będzie dobrze - zapowiada Marta Dąbrowska. - W tym roku mam w planie najpierw wspólnie z koleżankami z zespołu obronić Superligę dla Jeleniej Góry, a zaraz potem, ale już samemu, pracę licencjacką na Kolegium Karkonoskim, na kierunku wychowanie fizyczne - dodaje.
Marta Dąbrowska zaczynała karierę w KPR Kobierzyce. - Trener Wojciech Duczek był znajomym mojego taty. Najpierw trafiłam na zajęcia SKS-ów w szkole i tak to się zaczęło - wspomina Marta. Z Kobierzyc bliżej byłoby np. do zespołu AZS AWF Wrocław, ale Dąbrowska wylądowała w Jeleniej Górze. - We Wrocławiu nie było wtedy zespołu juniorek. Poza tym z Jelenią Górą jestem bardzo związana poprzez koleżanki, no i z tego klubu, wówczas MKS-u Jelenia Góra, otrzymałam konkretną propozycję od trenera Dariusza Jarosza - wyjaśnia Marta Dąbrowska.
Pytana, czy zamierza przenieść się do innego klubu, odpowiada: - Na razie nie, być może po tym sezonie, ale teraz najważniejsze jest utrzymanie w lidze KPR-u. Dila Samadowa widzi w niej perspektywiczną zawodniczkę. - Ze swoimi umiejętnościami Marta z pewnością byłaby przydatna w każdym zespole naszej Superligi - mówi trenerka.
Na stronie internetowej KPR-u Jelenia Góra Marta Dąbrowska napisała, że kocha Karola Bieleckiego i Michała Jureckiego. Jak to jest z tą miłością do kadrowiczów Bogdana Wenty? - To było pytanie o idoli, a ja chciałam, żeby było trochę śmiesznie - tłumaczy Marta. - Bardzo podziwiam Karola za to, co prezentował wcześniej i za to, w jak wspaniały sposób wrócił do sportu po tym, co go spotkało. A przystojny Michał jest na drugim miejscu - mówi i dodaje, że nie może już się doczekać finałów MŚ z udziałem Orłów Wenty.
- U mnie w domu wraz z koleżankami z zespołu będziemy urządzać specjalne seanse przy okazji każdego meczu Polaków - wyjaśnia Marta Dąbrowska, która, mimo deklarowanej miłości do Bieleckiego, wciąż szuka tego jedynego...
Puchar Polski
1/8 finału PP piłkarek ręcznych: AZS Politechnika Koszalińska - AZS AWF Sport Concept Wrocław (środa), Łączpol Gdynia - KPR Jelenia Góra (czwartek), Sambor Tczew - Piotrcovia, Tor Dobrzeń Wielki - Start Elbląg, Ruch Chorzów - Zgoda Ruda Śl. 10:0 walkower - Zgoda wycofała się z rozgrywek. Awansem: UKSPR 2 Polkowice - KSS Kielce 18:60 (8:30).
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
