Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pociągi na trasie Wrocław - Jelenia Góra znikają

Mariusz Kruczek
Mariusz Kruczek
PKP PLK wydało już na modernizację linii Wrocław - Jelenia Góra 80 mln zł. Tymczasem Urząd Marszałkowski likwiduje pociągi na tej trasie.

Od 12 grudnia planowane są zmiany w rozkładzie jazdy. Ograniczone zostaną połączenia na trasie Wrocław Główny - Jelenia Góra (zniknie osie pociągów). Pasażerowie zwracają uwagę, że planowane godziny odjazdów są nieadekwatne do potrzeb. Pierwszy pociąg ma odjeżdżać z Jeleniej Góry o godzinie 7:32, co uniemożliwi wielu osobom dojazd na 8:00 rano do pracy do Wałbrzycha czy Wrocławia. Pociąg o 6:08 będzie kursował jedynie w poniedziałki. Z kolei ostatni kurs powrotny z Wrocławia do Jeleniej Góry planowany jest na godzinę 13:55.

Studenci: To będzie masakra

- W tygodniu całkiem sporo osób jeździ tym pociągiem - mówi Antoni Zatorski, czekający na Dworcu Tymczasowym na pociąg z Wrocławia do Jeleniej Góry. - Ale to chyba do Wałbrzycha bardziej. Dojeżdżam z Jaworzyny Śląskiej, więc na tej trasie to pociąg sprawnie jeździ. Godzina z hakiem i jestem we Wrocławiu. Ale jak ktoś dalej dojeżdża, to się nie opłaca, bo autem albo busem jest szybciej. Nie ma co się martwić, nie będzie pociągów, to przyjdzie prywaciarz i będzie woził ludzi, może nawet taniej - dodaje.

Studenci obawiają się tłoku w autobusach z Jeleniej Góry do Wrocławia.
- Jak rzeczywiście zlikwidują to połączenie, to będzie jakaś masakra - uważa Przemysław Mandela, student z Wałbrzycha. - Już teraz prywatni przewoźnicy są przeładowni. W mojej ocenie połączenie cieszyło się dużą frekwencją. Nie tylko z Wałbrzycha, ale z tych mniejszych miejscowości sporo osób dojeżdża przecież do pracy czy szkoły we Wrocławiu. Nie zauważyłem, żeby pociąg, który przyjeżdża z Jeleniej Góry do Wałbrzycha był pusty, zazwyczaj jest sporo osób - dodaje.

Pasażerowie nie dopisali

Urząd Marszałkowski tłumaczy, że ograniczenie połączeń jest spowodowane niską frekwencją.

- Powodem ograniczenia liczby pociągów jest fatalny stan torów na odcinku Boguszów Gorce - Wojanów - mówi Bartosz Jakubowski z Urzędu Marszałkowskiego. - Poza tym odnotowaliśmy bardzo niską frekwencję na trasie Jelenia Góra - Wałbrzych, wynosiła ona średnio 41 osób na pociąg, ale były również składy, którymi podróżowało mniej niż 20 pasażerów. Większość osób wsiada w Jeleniej Górze, na stacjach pośrednich aż do Wałbrzycha jest to średnio ok. 14 pasażerów. Zmniejszono liczbę połączeń na trasie Jelenia Góra - Wrocław, ale dodane zostały połączenia na trasie Wrocław - Wałbrzych, dzięki czemu będą one jeździć teraz w godzinach szczytu co 60 min. Dodane zostały natomiast bezpośrednie połączenia z Wrocławia do Jeleniej Góry przez Legnicę i Lubań Śląski - wyjaśnia.

To ważna trasa

PKP PLK S.A. podkreśla jednak, że trasa jest bardzo ważna dla regionu. Efekt? Tylko w ciągu ostatnich kilku lat na jej modernizację wydano 80 mln zł. I na tym nie koniec.

- W ostatnich latach PKP PLK S.A. przeznaczyła na poprawę linii Wrocław - Jelenia Góra około 80 milionów zł (z Funduszu Kolejowego, budżetu
państwa i środków własnych) - informuje Mirosław Siemieniec, rzecznik PKP PLK. - Wykonano m.in. prace na szlakach: Smolec - Kąty Wrocławskie, Wałbrzych Miasto - Wałbrzych Fabryczny, Wałbrzych Miasto - Boguszów Gorce oraz na stacjach: Wałbrzych Główny, Jaworzyna Śląska. Linia 274 łączy Wrocław z Wałbrzychem i Jelenia Górą. Trasa jest ważna dla ruchu regionalnego. Zapewnia dojazd do pracy, szkół i na uczelnie wyższe, a także na wypoczynek do Kotliny Jeleniogórskiej.

Linia jest ważna także w ruchu towarowym ze względu na transport surowców z dolnośląskich kamieniołomów.
- Transport kolejowy odciąża też w znacznym stopniu drogi. W następnym roku planowane są kolejne prace zmierzające do poprawy stanu linii kolejowej - dodaje Siemieniec.

Pociąg pojedzie szybciej

- Remont na trasie nr 274, czyli Wrocław - Jelenia Góra rozpoczął się w czerwcu tego roku i ma się skończyć w grudniu - mówi Bogdan Ząbek z Centrum Realizacji Inwestycji PKP PLK oddział we Wrocławiu. - Remont przeprowadzany jest na odcinkach Imbramowice - Żarów, Żarów - Jaworzyna Śląska oraz Mietków - Imbramowice. Łącznie 8,5 km linii kolejowych, których remont przyśpieszy poruszanie się pociągów na tej trasie o 20 minut. W efekcie składy będą mogły poruszać się z prędkością 120 km/h, zamiast dotychczasowych 20 km/h. Wartość całej inwestycji to 27 milionów złotych. W przyszłym roku planowany jest remont na odcinku Marciszów - Janowice Wielkie - wyjaśnia.

Dlaczego zatem Urząd Marszałkowski likwiduje połączenia na zmodernizowanej trasie?

- Inwestycje PKP PLK nie są konsultowane z Urzędem Marszałkowskim - odpowiada Bartosz Jakubowski z Urzędu Marszałkowskiego. - W ofercie przedstawionej nam przez właściciela linii nadal widnieją pociągi jadące na tej trasie 20 km\h. W kwietniu ponownie zmienimy rozkład jazdy. Jeżeli prędkości się zwiększą, to być może zwiękwszymy liczbę połączeń na trasie Wrocław - Jelenia Góra.


Czytaj też:


Remont małych dworców na EURO 2012

**


Photo Day 8.0 Wrocław Główny

**

Zmień swoje drogowe miasto
Jean Michel Jarre we Wrocławiu
Ale obciach! Czego wstydzi się Wrocław
Twórz z nami MMWrocław

Opublikuj materiał i wygraj nawet 500 zł!

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto