JAKUSZYCE/SZKLARSKA PORĘBA
Wbrew obawom okazało się, że można bezkonfliktowo rozegrać w Jakuszycach Mistrzostwa Europy Psich Zaprzęgów Ras Północnych. Obawy o to, że psy zdewastują trasy okazały się płonne.
W tej niezwykle efektownej imprezie brało udział kilkaset osób oraz pół tysiąca psów. Zawody gromadziły na starcie i mecie setki widzów.
Wyścigi częściowo odbywały się na trasach narciarskich Biegu Piastów. Szef tej imprezy Julian Gozdowski obawiał się, że psy zniszczą trasy swoimi odchodami. Dyskusje nad miejscem, w którym miała się odbyć pierwsza tego typu i rangi impreza w Polsce trwały długo, a wokół sporów rosły plotki. Zdementował je sam J. Gozdowski. Naszej gazecie powiedział, że nie widzi żadnych przeszkód. I słusznie, bo nie było tak źle. Organizatorzy mistrzostw oraz sami zawodnicy skrzętnie sprzątali po czworonogach. Natomiast warto było kilka niedogodności pokonać, żeby wziąć udział w wielkim święcie sportu i miłośników czworonogów.
- Impreza była udana i warto, żeby takie zawody odbywały się w przyszłości. Tym bardziej, że ocena zawodników o przygotowaniu tras była wyjątkowo wysoka. Mistrzostwa stały się wielką promocją naszego regionu oraz co dla mnie osobiście jest najważniejsze Polany Jakuszyckiej. Organizatorzy mistrzostw dokładnie posprzątali trasy i oddali nam wszystkie tyczki i inne pożyczone sprzęty - mówi Julian Gozdowski. Skądinąd wiadomo, że z uwagi na wyjątkowe warunki śniegowe, jakie panują w Jakuszycach, Szklarska Poręba ma ogromne szanse otrzymania organizacji kolejnych wielkich zawodów w wyścigach psich zaprzęgów.
Jak kupić dobry miód? 7 kroków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?