Pan Maciej, który wybrał się na Śnieżkę zobaczył tam sterty butelek po szampanie i rozwiewane przez wiatr inne śmieci. Zrobił zdjęcia, które przesłał do naszej redakcji.
- Dlaczego przez prawie miesiąc nikt tego nie posprzątał? To wstyd, że to miejsce tak wygląda. Gdzie jest straż parku i gospodarz obserwatorium? – zastanawia się nasz Czytelnik.
Robert Łazik, zastępca dyrektora wrocławskiego oddziału Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wyjaśnia, że za utrzymanie czystości na szczycie Śnieżki odpowiada Karkonoski Park Narodowy.
- Pobierane są opłaty za wstęp do parku narodowego. Te pieniądze służą do sfinansowania obsługi ruchu turystycznego. Te zadania nie są w naszej gestii – mówi dyrektor Łazik.
Przemysław Tołoknow zastępca dyrektora KPN, zapewnia że szczyt Śnieżki jest sprzątany.
- Zwykle w takich działaniach łączymy siły. Włączają się służby odpowiedzialne za sprzątanie na szlakach, pomaga nam IMGW. Strażnicy z czeskiego parku też są zobowiązani do zbierania śmieci ze szczytu – tłumaczy.
Jest przy tym zaskoczony, że szczyt Śnieżki nie został uprzątnięty po sylwestrowej zabawie.
- Nasze patrole były tam w ubiegłym tygodniu i nie potwierdzały, że leżą tam jakieś śmieci – dodaje.
Na dowód przesyłaliśmy mu zdjęcia zrobione przez pana Marcina. Po naszej interwencji na szczyt Śnieżki został wysłany patrol strażników parku.
Posylwestrowy śmietnik na Śnieżce i fajerwerki
Turyści bawiący się podczas sylwestra na szczycie, nie tylko zostawiają po sobie śmieci. Problemem są też wystrzeliwane stamtąd fajerwerki. To niedopuszczalne w parku narodowym. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że kolejne zabawy sylwestrowe na szczycie będą odbywały się pod okiem straży parku.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?