Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar w Kostrzycy. Spłonął budynek mieszkano-gospodarczy

Rafał Święcki
Akcja przy pożarze w Kostrzycy trwała 9 godzin. Wzięło w niej udział 31 strażaków.
Akcja przy pożarze w Kostrzycy trwała 9 godzin. Wzięło w niej udział 31 strażaków. straż pożarna
Pożar w Kostrzycy wybuchł wczoraj tuż przed godziną 17. Sąsiedzi zauważyli dym wydobywający się z budynku gospodarczo-mieszkalnego przy ul. Karpackiej 84. Ewakuowano czteroosobową rodzinę w tym dwoje dzieci.

Pożar w Kostrzycy był widoczny z odległości kilku kilometrów. Spłonął budynek mieszkano-gospodarczy. W gaszeniu pożaru w Kostrzycy wzięło udział 31 strażaków z państwowej i ochotniczej straży pożarnej.

- Zaraz po dojeździe pierwszych zastępów na miejsce pożaru doszło do zawalenia się części stropu i dachu nad częścią gospodarczą. Strażacy w pierwszej kolejności udzielili pomocy medycznej osobie, która pod wpływem emocji straciła przytomność - mówi starszy kapitan Andrzej Ciosk.

Pożar w Kostrzycy - brakowało wody

Z uwagi na zgromadzone na poddaszu materiały palne, w tym słomę i siano, pożar bardzo intensywnie rozwijał się pod blaszanym dachem. Aby woda skutecznie gasiła pożar strażacy musieli usunąć przekrycie z blachy. W takich warunkach nie było to łatwe zadanie. Utrudnieniem było również niskie ciśnienie w przeciwpożarowej sieci wodociągowej. Dlatego dowodzący akcją zdecydował o zorganizowaniu zaopatrzenia w wodę z pobliskiego strumienia, a także na dowożeniu wody samochodami gaśniczymi.

Strażacy ewakuowali też sprzęt rolniczy oraz wyposażenie części mieszkalnej. Akcja gaszenia pożaru w Kostrzycy trwała prawie 9 godzin – ostatni strażacy wrócili do strażnicy około godziny drugiej w nocy. Spaleniu uległa drewniana konstrukcja dachu oraz zgromadzone na poddaszu materiały. Pożar nie przedostał się do części mieszkalnej budynku. Jednak i ta część budynku ucierpiała po zalaniu wodą. Prawdopodobna przyczyna pożaru nie została ustalona.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto