Prezydent Częstochowy spotkał się ze Zbigniewem Bońkiem

Rozmowa, do której doszło w Warszawie dotyczyła współpracy Miasta Częstochowy z piłkarską centralą oraz częstochowskim środowiskiem piłkarskim. Inspiracją do spotkania była chęć osobistego przekazania przez prezydenta Częstochowy odpowiedzi na list prezesa PZPN dotyczący kwestii współpracy władz miasta z RKS Raków Częstochowa (klubem walczącym obecnie na zapleczu piłkarskiej ekstraklasy – w Nice 1 Lidze) oraz potrzeba wymiany poglądów na temat perspektyw i zagrożeń związanych z organizacyjnym oraz sportowym rozwojem piłki nożnej w Polsce i Częstochowie.

Prezydent przekazał Zbigniewowi Bońkowi informacje o działaniach samorządu wspierających częstochowski sport, w tym piłkę nożną, zarówno w zakresie budowy i modernizacji obiektów, jak i wsparcia organizacyjno-finansowego.

Zarówno prezes PZPN, jak i Krzysztof Matyjaszczyk deklarują się jako zdecydowani przeciwnicy aktów chuligaństwa i wandalizmu, dokonywanych przez grupy pseudokibiców piłkarskich zarówno na stadionach, jak i poza nimi, uznając takie zachowania za jeden z najpoważniejszych problemów hamujących podnoszenie poziomu sportowego i materialnego potencjału polskiej ligi. Tego typu incydenty odstraszają sponsorów i ograniczają zainteresowanie rozgrywkami ligowymi masowej publiczności, np. rodzin z dziećmi.

Podkreślając, że z bandytyzmem na stadionach trzeba walczyć z całą stanowczością, prezydent i prezes wyrażają jednocześnie nadzieję, że wspólne działania piłkarskiego związku, miasta i władz klubu, a także podnoszenie standardów bezpieczeństwa i współpraca organizatorów meczów ligowych z organami ścigania, doprowadzą z czasem do marginalizacji grup pseudokibiców, których zachowania nie służą polskiej i częstochowskiej piłce.

Treść listu przekazanego prezesowi PZPN Zbigniewowi Bońkowi przez prezydenta Częstochowy Krzysztofa Matyjaszczyka:

Dziękuję za list, który dowodzi Pana wielkiego zaangażowania w działania na rzecz organizacyjnego i sportowego rozwoju piłki nożnej w Polsce. Dziękuję także za uznanie dla dorobku częstochowskiego sportu, w tym szczycącego się bogatymi tradycjami oraz osobowościami środowiska piłkarskiego, które zapisało piękne karty w historii polskiej piłki nożnej.
Cieszę się, że obaj chcemy, aby do tych najlepszych sportowych tradycji nawiązała obecna drużyna Rakowa Częstochowa, która będąc w tym sezonie beniaminkiem Nice 1 Ligi, już walczy o jak najlepsze miejsce w ligowej czołówce.
Jestem przekonany, że dzięki dobrej współpracy z władzami PZPN, a także zarządem, drużyną, sztabem szkoleniowym, sponsorami RKS Raków oraz środowiskiem kibiców, którym na sercu leży rzeczywiste dobro i rozwój klubu, możemy zrobić wiele, aby piłka nożna stała się ponownie prawdziwą sportową wizytówką Częstochowy.
Mam nadzieję, że nie przeszkodzi nam w tym grupa boiskowych chuliganów, mieniących się kibicami, których zachowanie czasami niestety sprawia, że sportowa strona widowiska piłkarskiego schodzi na dalszy plan. Traci na tym – nie tylko wizerunkowo – zarówno klub, jak i miasto, które „reprezentuje” taka grupa pseudokibiców. Cierpi na tym też idea sportu i edukacji młodego pokolenia poprzez sport.
Pragnę zapewnić, że częstochowski samorząd wspiera w różny sposób piłkarski Raków. Czyni to w ostatnich latach zarówno poprzez dotacje na szkolenie sportowe, organizację pozalekcyjnych zajęć, imprez rangi ogólnopolskiej, rozbudowę bazy treningowej (m.in. poprzez środki z miejskiego budżetu obywatelskiego) czy całoroczne utrzymanie i sukcesywną modernizację Miejskiego Stadionu Piłkarskiego „Raków”, administrowanego przez MOSiR, a użytkowanego przez klub. Umowa na promocję poprzez sport jest więc tylko jednym z elementów współpracy. Wydatki budżetu miasta związane z utrzymaniem obiektu, inwestycjami i dotacjami dla klubu wynosiły w latach 2014-2016 odpowiednio: 2,5, 3,1 oraz 3,3 mln zł, a w obecnym roku kwota ta powinna sięgnąć ok. 6 mln, m.in. ze względu na montaż sztucznego oświetlenia na stadionie. Zdajemy też sobie sprawę z potrzeby przygotowania koncepcji dalszej modernizacji stadionu, aby w większym stopniu spełniał on obecne standardy. Otwarta jest także kwestia zapisania w przyszłorocznym budżecie miasta puli środków na promocję Częstochowy poprzez piłkę nożną.
Dodam, że w czasie mojej prezydentury sukcesywnie wzrastają w budżecie ogólne nakłady na szkolenie sportowe dzieci i młodzieży (realizowane np. w wielu częstochowskich klubach piłkarskich), metodycznie poprawiamy też infrastrukturę sportową w mieście, m.in. dzięki programowi budowy boisk przy szkołach, które stanowią podstawową bazę dla zajęć sportowych dzieci i młodzieży.
Wspieranie sportu młodzieżowego oraz tworzenie warunków do aktywności fizycznej mieszkańców to główne zadania samorządu, ale jeszcze raz zapewniam Pana Prezesa, że obecne władze miasta są otwarte na różne formy współpracy z PZPN i zarządem częstochowskiego Rakowa, służące rozwojowi piłki nożnej w naszym mieście. Liczymy w tym względzie na zrozumienie naszych partnerów z RKS Raków i zdecydowane „tak” dla prawdziwego sportu, bezpiecznego kibicowania i respektowania przepisów prawa przez środowiska związane z klubem.
Wierzę, że tych wszystkich, którzy mają wspólny cel, jakim jest przyszłość tej pięknej dyscypliny sportu w Częstochowie, rzeczywiście - jak podkreśla hasło przewodnie PZPN – połączy piłka.