Krystian dotarł na metę w Szklarskiej Porębie w sobotę po godz. 17. Pokonał na pieszo 145 km, idąc przez Karkonosze, Rudawy Janowickie, Góry Kaczawskie i Góry Izerskie. - Jestem zadowolony z wyniku i być może w przyszłym roku spróbuję pobić swój rekord - powiedział na mecie zwycięzca.
Godzinę za Krystianem na metę dotarł Janusz Niemiec z Jeleniej Góry, a chwilę po nim - Piotr Bernhard z Wrocławia. Kolejny uczestnik pojawił się na mecie dopiero po kolejnych dwóch godzinach. Był to Paweł Gusin z Wrocławia.
- Zwycięzcami będą wszyscy, którzy zmieszczą się w limicie 48 godzin od startu - mówi Sławek Krawczyk, jeden z organizatorów.
380 osób z całej Polski wyruszyło na trasę w piątek o godz. 20 spod dolnej stacji wyciągu w Szklarskiej Porębie. Wędrowali nocą przez Szrenicę, Śnieżne Kotły i Śnieżkę. Pierwsi piechurzy nad ranem byli już w Janowicach Wielkich. Tam pierwsi uczestnicy zaczęli się już wykruszać.
- Kolano bardzo mnie boli i dlatego muszę zrezygnować z dalszego marszu - powiedziała nam w sobotę o 8 rano Anna Kurowska z Przesieki, którą spotkaliśmy, jak posilała się na murku przed sklepem spożywczym w Janowicach Wielkich. Po chwili pod sklepem zaczęli siadać kolejni zmęczeni uczestnicy marszu.
- Kanapka, chwila odpoczynku i w drogę. Choć nogi bolą, to znakomita przygoda - rzucił Waldemar Szaniec ze Skarżyska-Kamiennej i ruszył w stronę Gór Kaczawskich.
W sobotę o godz. 18, po prawie dobie marszu, na punkcie kontrolnym w schronisku Perła Zachodu w Siedlęcinie (90 km trasy) zameldowały się 22 osoby. Ostatni był wówczas Rafał Leszczawski ze Szklarskiej Poręby.
- Łyk wody, po ciastku i idziemy dalej. Martwimy się tylko, bo kurczą nam się zapasy napojów energetycznych - powiedziała nam w Siedlęcinie Anna Płońska z Wrocławia.
W poprzednich dwóch latach do mety dotarła za każdym razem setka uczestników. Zanosi się na to, że w tym roku będzie podobnie.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?