Gdzie są dzikie wysypiska? Fotografujcie i piszcie. Tym razem sygnał o kolejnym, dzikim wysypisku przyszedł do nas z Palowic (gmina Czerwionka-Leszczyny). A jakże, w tej okolicy śmieci też nie brakuje.
Ludzie nie mają wstydu. Chcą zaoszczędzić kilkanaście złotych i wyrzucają śmieci do naszych lasów. Nie przeszkadza im nawet to, że to teren Parku Krajobrazowego, do którego mieszkańcy regionu przyjeżdżają, by oddychać świeżym powietrzem i odpoczywać - mówi nam Krystyna Małek, mieszkanka Czerwionki-Leszczyn, która spacerowała w minioną niedzielę po lesie w sołectwie.
To właśnie stamtąd otrzymaliśmy kolejny sygnał, o tym, że w urokliwych lokalnych lasach, odkryto kolejne, dzikie wysypisko śmieci.
W rejonie dawnego dworca PKP w Palowicach odpadków jest mnóstwo. Pomiędzy drzewami i krzewami znaleźć można komplety opon, śmieci kuchenne, worki pełne słoików, butelek. Jedne spakowane w spore worki, inne rozrzucone w przydrożnym rowie. Wszystko wygląda tak, jakby osoba podrzucająca śmieci, zrobiła to nie wysiadając nawet z samochodu.
- Niestety rzadko tutaj można spotkać straż miejską, więc osoby podrzucające śmieci czują się bezkarne - mówią nam mieszkańcy Palowic.
Rejon dawnego dworca to zresztą nie jedyne wysypisko, które zlokalizowaliśmy w sołectwie Palowice.
Podobne znajduje się przy ulicy Bocznej. Udało nam się jednak uzyskać zapewnienia od urzędników, że zmuszą właścicieli obu terenów - czyli PKP oraz nadleśnictwo do uprzątnięcia odpadów. Za kila tygodni sprawdzimy, czy urzędnicy słowa dotrzymali.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
