Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sąd ogłosił wyrok dla Kariny G. - opiekunki, która znęcała się nad starszą kobietą

Redakcja
Dziś, 10 lutego 2020 roku, zapadł wyrok dla Kariny G., byłej opiekunki MOPS Gniezno, która znęcała się psychicznie i fizycznie nad starszą i niepełnosprawną kobietą. Sprawa została ujawniona we wrześniu 2018 roku. Sąd wskazał na 3 miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności, rok ograniczenia wolności oraz 7 lat zakazu wykonywania zawodu opiekunki.

Sąd ogłosił wyrok dla Kariny G. - opiekunki, która znęcała się nad starszą kobietą
Sąd Rejonowy w Gnieźnie po rozpoznaniu materiału dowodowego na rozprawach 25 października 2019 roku i 31 stycznia 2020 roku uznał za winną Karinę G., która była oskarżona o znęcanie się psychiczne i fizyczne nad 80-letnią nieporadną ze względu na wiek i stan zdrowia kobietą, w ten sposób, że wyzywała ją wulgarnymi słowami ubliżała jej, krzyczała na nią, groziła pozbawieniem życia, szarpała nią i uderzała rękami po całym ciele, powodując u pokrzywdzonej obrażenia ciała w postaci sińców. Karina G. dziś usłyszała wyrok: 3 miesiące bezwzględnego pozbawienia wolności, rok ograniczenia wolności, polegającej na obowiązku wykonywania nieodpłatnej, kontrolowanej pracy na wskazany cel społeczny w wymiarze 20 godzin w stosunku miesięcznym oraz 7 lat zakazu wykonywania zawodu opiekunki. Jako okoliczności łagodzące sąd uznał fakt, iż Karina G. dotychczas nie była karana, ani notowana. Dodatkowo przez długie lata wykonywania przez nią zawodu opiekunki, zarówno w Polsce i za granicą, nie wystąpiły żadne okoliczności, które wskazywałyby na niewłaściwe zachowanie wobec swoich podopiecznych. Czyn został uznany za zachowanie jednostkowe. Sędzie podkreśliła jednak, że Karina G. do zarzucanego jej czynu - w dodatku w części, bo tylko do dnia, w którym było zrobione nagranie - przyznała się dopiero na pierwszej rozprawie, czyli po ponad rok czasu od zajścia. W trakcie postępowania przygotowawczego wypierała się, nawet po tym jak została powiadomiona o istnieniu nagrania dowodowego. Jak dalej przyznała sędzia ogłaszająca wyrok, zebrany materiał dowodowy wskazuje jednoznacznie, że czyn ten nie był jednorazowy, trwał ponad miesiąc czasu - na przełomie sierpnia i września 2018 r.. Na ten fakt wskazywały zarówno zeznania świadków - rodziny, pielęgniarki pani Ireny, jak również widoczne na nagraniu zachowanie samej poszkodowanej.

Przypominamy, że prokurator i oskarżyciel posiłkowy podczas ostatniej rozprawy wnosili o uznanie Kariny G. za winną, orzeczenia kary 1 roku pozbawienia wolności i 5 lat zakazu wykonywania zawodu związanego z opieką innych osób. Obrońca oskarżonej, z kolei wniósł o karę pół roku pozbawienia wolności, w zawieszeniu na 3 lata, zakaz wykonywania zawodu na okres 10. lat.

Zobacz: Opiekunka znęcała się nad starszą podopieczną. "Kara musi być surowa": wnosi oskarżyciel. W sądzie odbyła się kolejna rozprawa

-Myślę, że jest to kara nieadekwatna do popełnionego czynu i po konsultacji z klientka podejmiemy decyzję, czy będziemy dalej apelować czy nie. Moja klientka niespecjalnie zrozumiała treść wyroku z racji na emocję, które jej towarzyszyły, po zapoznaniu się z szczegółowym uzasadnieniem wyroku podejmiemy decyzję co do dalszego postępowania - stwierdził tuz po ogłoszeniu wyroku radca prawny Jakub Müller-Judenau, obrońca Kariny G.

- Uważam, że wyrok jest sprawiedliwy. Osobiście najbardziej jestem zadowolona z tego, że pani Karina nie będzie mogła wykonywać zawodu opiekunki przez długi okres - wyznała pani Kinga B., wnuczka poszkodowanej kobiety. Na pytanie, czy jest zadowolona z 3 miesięcznego pozbawienia wolności dla Kariny. G, odpowiedziała: -może być!.

Rodzina nie otrzymała także finansowego zadośćuczynienia w kwocie 30 tys. zł, o które wnioskowała podczas rozprawy z dnia 31 stycznia. W uzasadnieniu pani sędzia wskazała na fakt, iż poszkodowana zmarła w grudniu 2019 roku, a rodzina nie przedstawiła odpowiednich dokumentów świadczących o tym, że pani Kinga, występująca w roli oskarżycielki posiłkowej, jest spadkobiercą pani Ireny. Zadośćuczynienie przysługiwałoby synowi pani Ireny, ale on nie występował jako strona w sprawie.

Zobacz nagranie z ukrytej przez rodzinę kamery:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto