Sędziowie też potrafią grać w piłkę nożną. Udowodnili to na dolnośląskim turnieju w Mirsku

Organizatorem turnieju było Kolegium Sędziów Jelenia Góra, które postanowiło wrócić po latach do tradycji rozgrywania turnieju sędziów Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej. Rywalizacja toczyła się w dwóch kategoriach wiekowych - do 35 lat oraz powyżej 35 lat. Na zakończenie zwycięzcy obu kategorii zmierzyli się między sobą.

Kategoria do 35 lat:

KS Legnica - KS Jelenia Góra 0:2
KS Jelenia Góra Kandydaci - KS Wałbrzych 1:0
KS Legnica - KS Jelenia Góra Kandydaci 1:1
KS Wałbrzych - KS Jelenia Góra 0:5
KS Legnica - KS Wałbrzych 2:1
KS Jelenia Góra - KS Jelenia Góra Kandydaci 3:2

Tabela końcowa:

1. KS Jelenia Góra - 9 pkt.
2. KS Jelenia Góra Kandydaci - 4 pkt.
3. KS Legnica - 4 pkt.
4. KS Wałbrzych - 0 pkt.

Kategoria powyżej 35 lat:

KS Legnica - KS Jelenia Góra 4:2
KS Wrocław - KS Wałbrzych 1:1
KS Legnica - KS Wrocław 1:1
KS Wałbrzych - KS Jelenia Góra 1:0
KS Legnica - KS Wałbrzych 4:1
KS Jelenia Góra - KS Wrocław 4:1

Tabela końcowa:

1. KS Legnica - 7 pkt.
2. KS Wałbrzych - 4 pkt.
3. KS Jelenia Góra - 3 pkt.
4. KS Wrocław - 2 pkt.

W przerwie imprezy zagrały dzieci z Lechii Piechowice i Włókniarza Mirsk. W wielkim finale Kolegium Sędziów Jelenia Góra (do lat 35) pokonało Kolegium Sędziów Legnica (powyżej 35 lat) 4:1.

Taki turniej daje możliwość dużej integracji, której brakowało przez pandemię. Sędziowie mogą spróbować swoich sił jako zawodnicy. Większość arbitrów grała kiedyś w piłkę, więc to taki powrót do korzeni - powiedział Kamil Wieliczko, dyrektor biura Podokręgu Jelenia Góra DZPN.

To chyba najcięższe turnieje w życiu, bo to są ludzie, którzy też sędziują i znają przepisy. Pod względem jakości sędziowania to na pewno duże wyzwanie. Kiedyś odbywały się takie turnieje i chcieliśmy do tego wrócić, żeby zjednoczyć się i być jedną, wielką rodziną - wyznał Michał Niemirski, który był jednym z dwóch arbitrów całego turnieju.

To bardzo ciekawa inicjatywa Kolegium Sędziów Jelenia Góra, która odbudowuje środowisko sędziowskie. Najbardziej współczuję sędziom, którzy prowadzili te mecze - powiedział Andrzej Padewski, prezes DZPN.

Jak zapowiedział prezes Dolnośląskiego Związku Piłki Nożnej, od przyszłego roku organizatorzy nie muszą się martwić o finansowanie, bowiem będzie ono zapewnione ze środków związku, a kolejne edycje będą się odbywać w następnych podokręgach (w 2025 w Wałbrzychu lub Wrocławiu).