Jeleniogórska prokuratura występuje do strony egipskiej o dokumentację źródłową, stanowiącą podstawę sporządzenia dokumentów procesowych przez stronę egipską.
- Przeprowadzone do chwili obecnej dowody nie doprowadziły do zmiany dotychczasowych ustaleń, w tym dotyczących tego, aby wobec pokrzywdzonej stosowana była przemoc o podłożu seksualnym lub jakakolwiek inna. Aktualne pozostaje również ustalenie wskazujące, że bezpośrednią przyczyną zgonu Magdaleny Ż. były obrażenia odniesione przez nią na skutek upadku z dużej wysokości- informuje prokurator Tomasz Czułowski.
Postępowanie nadal prowadzone jest w sprawie zabójstwa, ale jego ostateczna kwalifikacja zostanie określona po zebraniu i analizie całego materiału dowodowego.
Przypomnijmy! Pochodząca z Bogatyni, a mieszkająca we Wrocławiu, młoda kobieta pod koniec kwietnia 2017 poleciała na wczasy do Egiptu. Tam zaczęła się dziwnie zachowywać. Tak jakby się czegoś bała, jakby nie miała kontaktu z rzeczywistością. Trafiła do szpitala, gdzie doszło do tragedii. Wyskoczyła lub wypadła z okna z drugiego piętra. Kilkanaście godzin później zmarła.
Nie znaleziono dowodów, które miałyby wskazywać, że kobieta padła ofiarą przestępstwa. Takie sugestie pojawiały się w spekulacjach, których pełne były media i portale społecznościowe. W śledztwie przesłuchano 200 świadków w tym uczestników wycieczki do Egiptu, z którą podróżowała ofiara tragedii. Zebrano dokumentacje z wcześniejszego leczenia Magdaleny Żuk. Prokuratura dysponuje ekspertyzami histopatologicznymi, toksykologicznymi i genetycznymi.
Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?