JELENIA GÓRA
Szpital stracił wczoraj jedyną karetkę
Tuż po godzinie czternastej, na skrzyżowaniu ulic Ogińskiego
i Elsnera w pobliżu szpitala, rozbita została jedyna karetka, jaką dysponował szpital. Kolizję spowodowała młoda kobieta skręcająca w lewo. Teraz szpital musi szybko znaleźć inną karetkę
Jadąca fordem młoda kobieta skręcała w lewo w ulicę Elsnera z Ogińskiego i wymusiła pierwszeństwo przejazdu. Karetka wpadła na ten samochód. Kierująca była trzeźwa.
W karetce przewożony był akurat chory. Oprócz niego w samochodzie znajdowali się kierowca i sanitariusz. Choremu i pracownikom na szczęście nic się nie stało. Rozbitą karet-kę z ulicy ściągnęli strażacy. Samochód nie nadaje się do dalszego użytku. Był ubezpieczony.
– Ta kobieta nawet nie spojrzała, czy ktoś jedzie, po prostu skręciła i wjechała wprost przed karetkę – komentowali zebrani na skrzyżowaniu świadkowie.
– Była to jedyna karetka, jaką dysponował szpital. Pojazd był już dość stary. Teraz musimy kupić lub wypożyczyć inną karetkę – powiedział nam godzinę po wypadku Marek Biardzki, dyrektor szpitala
w Jeleniej Górze.
Karetka marki FSO Polonez służyła najczęściej do transportu chorych. Jak zapewnił nas dyrektor szpitala, chorzy nie odczują jednak jej braku. Szpital zawarł błyskawicznie porozumienie z jeleniogórskim pogotowiem ratunkowym w sprawie użyczenia lub odkupienia jednej z jego karetek. Rozważany będzie też wspólny (przez szpital i pogotowie) zakup nowej. Do końca tygodnia mają zapaść ostateczne decyzje.
Wiosną w kolizji rozbita została karetka szpitala powiatowego w Zgorzelcu. Trwają starania o nową. •
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?