- Po tej zimie nielegalnych wysypisk jest mniej, niż w latach ubiegłych - ocenia Dariusz Bereżewski, komendant Straży Miejskiej w Zgierzu. - Te, które ujawniliśmy, nie zawierają odpadów przemysłowych, ale raczej z gospodarstw domowych. Zaśmiecający miasto, jeśli zostaną zidentyfikowani, płacą od 300 do 500 zł mandatu i mają nakaz usunięcia śmieci.
Najbrudniej w Zgierzu jest obok pętli autobusowej przy ul. Konstantynowskiej, za kościołem przy ul. Parzęczewskiej oraz w rejonie tzw. wysepek ekologicznych, które miały służyć selektywnej zbiórce, a stały się darmowymi wysypiskami wszelkich odpadów.
Sprzątaniem tych miejsc w najbliższym czasie zajmą się pracownicy firmy komunalnej.
9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?