Tak było w sobotę w Stargardzie Szczecińskim w meczu ze Spójnią. Mimo że gospodarze zagrali bez znanego na Dolnym Śląsku kontuzjowanego Marcina Stokłosy, od początku kontrolowali przebieg spotkania.
W ekipie gospodarzy punkty zdobywali wszyscy zawodnicy, którzy pojawili się na parkiecie. W Sudetach prym z kolei wiedli doświadczony Krzysztof Samiec i Rafał Niesobski. Obaj gracze zdobyli w sumie 33 punkty dla swego zespołu. Ostatecznie jeleniogórzanie przegrali 55:78 (11:20, 14:13, 11:18, 19:27).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?