Świąteczne zakupy: To już ostatni dzwonek!

Śpiesz się po ciasto

Niestety w wielu miejscach jest już za późno na zamówienie świątecznego ciasta. Na przykład w popularnej cukierni Czekoladowej bydgoskiego cukiernika Sowy zamówienia było można składać tylko do 22 marca. Przed świętami będzie więc można kupić jedynie słodkości w aktualnej sprzedaży.

Z kolei np. cukiernia Woźniak nie przyjmuje zamówień na świąteczne wypieki, jedynie do piątku można zamawiać torty. Podobnie sytuacja wygląda w cukierni Domowa.

Ciasta powinniśmy zamówić w małych osiedlowych cukierniach - najczęściej zamówienia są przyjmowane do czwartku lub piątku. Tak jest np. w cukierni znajdującej się w centrum handlowym Wilcza mazurki, różnego rodzaju babki, sernik, makowce, czy keksy zamawiamy właśnie do piątku.

Podobnie jest w piekarniach. Tu oprócz tradycyjnego chleba sprzedawcy odłożą dla nas także specjalnie wypiekane misy chlebowe, w których po wydrążeniu miękkiej części można podawać zupę.

A może swojskie jadło

Jeszcze do piątku możemy skorzystać z zakupów na jarmarku wielkanocnym zorganizowanym przy deptaku Bogusława. Na stoiskach znajdziemy to, czego próżno szukać w szczecińskich sklepach. Według organizatorów największym atutem tego wydarzenia jest zdrowa żywność, bez jakichkolwiek środków chemicznych.

- Bierzemy kiełbasę do ręki, rozkrajany ją i przypominają nam się czasy dzieciństwa - zachęcają. - Kusi przepiękny zapach. Co ważne - jedzenie jest bardzo zdrowe, bez żadnych wspomagaczy. Przyjeżdżają do nas wystawcy, którzy prowadzą produkcje na niewielką skalę. Ich produkty są jednak znane w całym kraju. Każdy powinien przyjść i sam się przekonać. Stoiska każdego dnia ustawione będą od około godziny 11 do ok. godz. 19.

Swojskie produkty, a zwłaszcza kiełbasy i wędliny można kupić także w sklepie ze zdrową lub ekologiczną żywnością, niektóre z nich również przyjmują wcześniejsze zamówienia na wielkanocne pyszności.

Możesz zamówić na wynos

Naprzeciw potrzebom osób, które nie mają czasu przygotowywać pyszności na świąteczny stół jak zawsze wychodzą szczecińskie restauracje. Możemy w nich zamówić wszystko: od tradycyjnych przystawek, takich jak faszerowane jajka po pełne obiady składające się z zupy i drugiego dania.

Taką opcję oferują tradycyjnie restauracja "Chata", czy "Chief". T oprócz tradycyjnych dań świątecznych będzie można kupić również inne potrawy. W „Chief” zamówienia przyjmowane są do 2 kwietnia. Jeśli jednak do piątku nie zdążymy złożyć zmówienia – nic straconego.

- W piątek i sobotę organizujemy kiermasz świąteczny – mówi Jadwiga Wiśniewska z restauracji "Chief". – W jednorazowych pudełkach przygotowane już będą potrawy do zabrania do domu. Obiad czy kolację mona zjeść także na miejscu zarówno w niedzielę jak i w poniedziałek.

Supermarket czy sklep osiedlowy?

Nie radzimy zostawiać zakupów na ostatnią chwilę. Tradycyjnie w sobotę zarówno w dużych sklepach jak i tych małych osiedlowych będzie sporo kupujących. Po południu część półek będzie już pusta i możemy nie dostać wszystkich niezbędnych nam do przygotowania wielkanocnych posiłków składników.

Przed świętami handlowy będą chcieli sprzedać większość towaru, dlatego koniecznie należy sprawdzać terminy ważności na opakowaniach. W hipermarketach z pewnością bardziej opłaca się kupić większą ilość danego produktu.

Przykładowo w hipermarkecie Auchan za 20 sztuk jaj wielkości L zapłacimy 5,85 zł. W osiedlowym sklepie czy na straganie za jaja z takiej samej hodowli zapłacimy nawet ponad 10 zł. Dużo taniej w hipermarketach kupimy również mięso. Szynka wieprzowa bez kości kosztuje w hipermarkecie Real niespełna 10 zł, tymczasem w osiedlowym sklepie ok. 13 zł.

- Mięso w sklepie osiedlowym jest może i odrobinę droższe niż w hipermarkecie, ale za to zawsze jest pewność, że jest świeże – mówi Monika Drutek, właścicielka sklepu mięsnego na Gumieńcach. – Mięso i wędliny zawsze mamy od tych samych dostawców. Zresztą klientów nie trzeba przekonywać. Wielu twierdzi, że to mięso jest znacznie lepsze niż to z dużych sklepów.