Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta w Karkonoszach. W górach będzie tłoczno

Rafał Święcki
Ryszard Rzepczyński
Święta w Karkonoszach w tym roku trzeba było zaplanować z dużym wyprzedzeniem. W kurortach pozostało już niewiele miejsc, które oferują noclegi w tym okresie. - Moda na wypoczynek w Polsce trwa nadal. Praktycznie zniknęło zjawisko martwego sezonu. Jedynie marzec i kwiecień to miesiące, gdy gości jest mniej – mówią hotelarze z Karpacza i Szklarskiej Poręby.

Rezerwacje w okresie świątecznym trzeba było robić z dużym wyprzedzeniem. Pokoje wyprzedawały się szybciej niż w latach ubiegłych.
- Półtora miesiąca temu sprzedaliśmy ostatnie miejsca w okresie świątecznym. Mamy jeszcze pojedyncze miejsca w okresie sylwestrowym – mówi Jarosław Pol, właściciel hotelu i prezes Lokalnej Organizacji Turystycznej w Karpaczu.
Wolne miejsca na święta ma jeszcze olbrzymi, ponad 1000-pokojowy hotel „Gołębiewski”. Choć cena kilku noclegów w dwuosobowym pokoju i kolacji wigilijnej przekracza 3 tysiące złotych, jego dyrektor Damian Stachura, nie ma wątpliwości że do 24 grudnia hotel będzie pełny.
- Święta spędzą u nas przede wszystkim Polacy, będzie też goście z Niemiec. Mamy też sporo rezerwacji z Wielkiej Brytanii, stamtąd przyjeżdża do nas Polonia – mówi Stachura.

Święta w Karkonoszach

Najtańsze pokoje w Karpaczu lub w Szklarskiej Porębie w okresie świątecznym można wynająć za ok. 50 - 60 złotych, ale teraz trudno już je znaleźć.

- W wigilię jest u nas pusto, bo schronisko jest wysoko położone. Ruch turystyczny zacznie się w pierwszy i drugi dzień świąt – mówi Karol Warecki ze schroniska Śląski Dom, przy drodze na Śnieżkę. - Mamy jeszcze parę wolnych miejsc w tym okresie. Ceny od 30 do 50 złotych. Oferta sylwestrowa jest już wyprzedana – dodaje.

Właściciele stacji narciarskich z niepokojem spoglądają na prognozy pogody. Nadal cieplejsze dni będą przeplatały się ze spadkiem temperatur. Synoptycy przewidują przed świętami niewielkie opady śniegu lub deszczu.
W Szklarskiej Porębie na razie udostępniono narciarzom nartostradę „Puchatek”. Pracują obie sekcje kolei linowej na Szrenicę.

- Do świąt powinniśmy być gotowi do otwarcia „Śnieżynki” i „Świątecznego Kamienia” - mówi Paweł Gogolewski ze spółki Sudety Lift, gospodarza tras w rejonie Szrenicy.

W Karpaczu pracuje już stacja przy Białym Jarze. W najbliższy weekend powinny zostać otwarte trasy na położonych wyżej stokach Małej Kopy.
- Kolejka linowa „Zbyszek” już chodzi. Wkrótce uruchomimy dwuosobową kolejkę i wyciąg „Euro”- mówi Waldemar Draheim ze stacji MKL w Karpaczu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto