W centrum Jeleniej Góry, na blokowisku mieszkała 7- miesięczna świnka wietnamska. Zwierzę było maskotką młodego mężczyzny, który kupił ją kilka miesięcy temu. Sandra mieszkała w domu, była traktowana jak pies.
- Niespodziewanie mężczyzna postanowił wyjechać do Niemiec, do pracy. Zwierzę zostawił schorowanej matce, która przestała sobie radzić z Sandrą. Właściciel zwierzęcia najwyraźniej zapomniał, że człowiek pozostaje na zawsze odpowiedzialny za to co oswoił. Kobieta poprosiła nas o jej zabranie- opowiadają inspektorzy Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt z Jeleniej Góry.
Świnka dotarła już do Ośrodek Ochrony i Ratownictwa Zwierząt DIOZ , gdzie, jak mówią inspektorzy, dostała „dożywocie”.
- Sandra to kolejny przykład nielegalnego obrotu zwierzętami gospodarskimi - nie ma kolczyków, nie wiadomo skąd pochodzi. W czasie epidemii ASF przepisy dotyczące sposobu utrzymywania świń, w tym wietnamskich, są bardzo rygorystyczne. Mimo wszystko dalej możemy spotkać się z brakiem odpowiedzialności ze strony ludzi, którzy decydują się hodować świnie w domach, z pominięciem ich naturalnych potrzeb- komentuje DIOZ. - Zapewne w najbliższym czasie będziemy musieli stoczyć walkę z bezlitosnym, urzędniczym murem, bowiem Sandra to „produkt mięsny nieznanego pochodzenia”, który zgodnie z przepisami należy poddać „utylizacji”.
Jak zapewniają inspektorzy, zrobią wszystko, aby świnka wietnamska mogła u nich spokojnie żyć aż do końca swoich dni.
Każdy z Was może dorzucić się do lepszej przyszłości Sandry poprzez wpłatę darowizny.
przelew tradycyjny - mBank S.A. 49 1140 2004 0000 3802 7654 3761
w tytule: dla Sandry
PayPal - https://www.paypal.me/DIOZpl / [email protected]
BLIK przelew na telefon - 534-776-981
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?