Inspektorzy zatrzymali kierowcę autokaru ze względu na nadmierną prędkość. W trakcie kontroli okazało się, że to nie jedyne przewinienie kierującego.
- Kontrola odbyła się 11 sierpnia o godz. 8.30. Choć – zgodnie z zapisem z tarczy tachografu – była 12.30. Na tarczy brakowało także obowiązkowych wpisów daty włożenia wykresówki, a także danych samego kierowcy. Prowadzący przyznał inspektorom, że dzień wcześniej zakończył pracę ok. 22.00, odebrał zaledwie 4 godziny odpoczynku, przestawił zegar w tachografie o 5 godzin do przodu, rozpoczynając w ten sposób kolejny okres pracy- informuje Generalna Inspekcja Transportu Drogowego.
Kierowca przyjechał po grupę dzieci do Szklarskiej Poręby. Miał zaraz ruszyć w drogę powrotną.
Inspektorzy ukarali go mandatami karnymi i nakazali odebranie odpoczynku. Karę finansową może ponieść również pracodawca, ponieważ zostało wszczęte postępowanie administracyjne.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?