Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To były cztery wyjątkowe dni święta polskiego kina w Skierniewicach

Łukasz Saptura
Łukasz Saptura
Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach
Bez wątpienia Mały Festiwal Filmów Polskich TOSIEK można nazwać świętem polskiego kina. Przez cztery dni skierniewicka publiczność mogła obejrzeć najciekawsze polskie filmy, niektóre z nich przedpremierowa. Jednak nie tylko pokazy filmów fabularnych przyciągnęły widzów na skierniewicki festiwal filmowy.

Cechą wyróżniającą Małe Festiwal Filmów Polskich TOSIEK organizowany przez Dyskusyjny Klub Filmowy „Eroica” oraz Centrum Kultury i Sztuki w Skierniewicach jest pokazywanie nie tylko produkcji stworzonych przez doświadczonych twórców, ale również promowanie młodych filmowców. Temu ma służyć konkurs.

W tym roku na konkurs nadesłano 53 filmy krótkometrażowe

Do finału zakwalifikowano dziesięć tytułów. W opinii jury (Katarzyna Machałek, Łukasz Machowski, Mateusz Demski) najlepszy film to „Tam, gdzie płaczą ptaki” w reżyserii Jakuba Wendy. Ta sama produkcja otrzymała nagrodę za najlepsze zdjęcia.
Jury postanowiło wyróżnić również filmy „Zwrot” w reżyserii Marii Słabek i „Ciepło” Klaudii Fortuniak. W opinii widowni najlepszym filmem tegorocznego konkursu został film „Człowiek z odpadającym uchem” w reżyserii Jędrka Kocjana.

„To była udana dwunasta edycja”

Dwanaście lat temu ówczesna kierująca pracami Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Eroica” Krystyna Piotrowicz stworzyła festiwal, którego patronem został pochodzący ze Skierniewic operator filmowy Antoni Nurzyński. Od tego czasu filmowe wydarzenie wpisało się w skierniewicki kalendarz wydarzeń kulturalny. „Tegoroczny Tosiek był festiwalem o jakim zawsze marzyłam” – mówi obecna koordynatorka Dyskusyjnego Klubu Filmowego „Eroica”, Agnieszka Skoczek:

- Wiadomo, że jest jeszcze mnóstwo pracy i elementów do poprawki, żeby osiągnąć szczyt tych marzeń. Ten rok pokazał, że Skierniewice mają festiwal z prawdziwego zdarzenia. Gościliśmy twórców filmów krótkometrażowych, czyli serce festiwalu biło mocno, bo atmosferę tworzą ludzie. Dyskusje o filmach, spotkania, gala wręczenia statuetki, piękny koncert, impreza na zakończenie. Jestem zmęczona, bo pracy był ogrom, ale jestem bardzo szczęśliwa, że wszystko się udało tak dobrze i że młodzi twórcy wyjechali ze Skierniewic niosąc wieść o naszym małym festiwalu, a wyjechali uśmiechnięci i zadowoleni.

Agnieszka Skoczek dodaje, że cały zespół Centrum Kultury i Sztuki jest bogatsza o nowe doświadczenia tegorocznej edycji i już myśli o tym co za rok, co zmienić, co usprawnić, gdzie były słabsze punkty, którymi trzeba się lepiej zająć przy planowaniu 13. edycji Małego Festiwalu Filmów Polskich TOSIEK

To były cztery wyjątkowe dni święta polskiego kina w Skierniewicach

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na skierniewice.naszemiasto.pl Nasze Miasto