Tradycyjne stroje, origami, rękodzieło. Tak było na X Festiwalu Studiów Azjatyckich i Afrykańskich w Krakowie

X Festiwal Studiów Azjatyckich i Afrykańskich obfitował w treści i aktywności dla zwiedzających w każdej kategorii wiekowej. Przed wejściem można było pobrać paszport festiwalowy, w którym za każdą aktywność otrzymywało się kolorową pieczątkę. Uprawniały one do skorzystania z Meido Cafe i zniżek do partnerskich restauracji.

Organizatorzy przewidzieli wiele atrakcji z zakresu historii, kultury, sztuki i języków krajów Azji i Afryki. Studenci Instytutu Bliskiego i Dalekiego Wschodu przygotowali szereg aktywności dla zwiedzających. Można było m.in. przymierzyć tradycyjne stroje, nauczyć się pleść bransoletki lub składać origami. Dla najmłodszych przewidziano malowanie twarzy, natomiast starsi mogli zrobić sobie tatuaż z henny.

Warto było również spróbować swoich sił w tradycyjnej kaligrafii lub zobaczyć pokaz współczesnego tańca azjatyckiego.

Bardzo interesujące były również wystawa dioramy „koreańska, tradycyjna wioska”, prelekcje Leny Myczkowskiej „Jingju - historia chińskiego dziedzictwa kulturowego” czy Martyny Winiarek „Jak muszelki kauri stały się walutą Afryki Zachodniej?”.