Do tragedii doszło w środę późnym popołudniem. Przybyłe na miejsce służby zostały powiadomione przez świadków. Po przybyciu na miejsce, okazało się, że ludzie twierdzili, że widzieli chłopaka po raz ostatni unoszącego się na wodzie w różnych miejscach. Przeczesywano duży obszar dna zbiornika, a topielca wyłowiono po około dwóch godzinach. Podjęto próbę reanimacji, ale na skuteczną pomoc było już za późno, lekarzowi pozostało stwierdzić zgon nastolatka.
Wsparcie emocjonalne przyszłych rodziców, czyli kim jest doula?