Do wypadku doszło we wtorek po godzinie 12. Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwległy pas ruchu i czołowo zderzył się z ciężarówką.
- Cztery osoby zginęły na miejscu. Wszystkie podróżowały samochodem osobowym. To kierowca i troje dzieci. Ustalamy, w jakim wieku były ofiary i czy były spokrewnione - informuje st. sierż. Mariola Kowalska, oficer prasowa KPP w Zgorzelcu.
Ale to nie koniec tragicznych wiadomości. Policjanci, którzy pojechali na miejsce, by poinformować o wypadku 44-letnia żonę kierowcy, znaleźli w mieszkaniu zwłoki kobiety. Miała śmiertelne obrażenia głowy, które wskazują, że mogło dojść do zabójstwa.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierowca samochodu osobowego zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył w jadącą nim ciężarówkę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że na jezdni nie znaleziono śladów hamowania. Czy mogło to być tzw. samobójstwo rozszerzone, gdzie oprócz siebie uśmierca się także innych?
Tę wersję może uwiarygadniać fakt, że już po zdarzeniu w domu znaleziono martwą żonę mężczyzny. Na razie to jednak wszystko domniemania. Przebieg wydarzeń ustalają śledczy.
TVN24/x-news
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?