Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Trzydzieści psów w zrujnowanym domu w Mysłowie

Piotr Kanikowski
Kiedy zajrzeliśmy do Mysłowa, cztery psiaki siedziały pod kratą na rolniczej przyczepce
Kiedy zajrzeliśmy do Mysłowa, cztery psiaki siedziały pod kratą na rolniczej przyczepce Piotr Krzyżanowski
Starsza pani mieszkała samotnie, w zrujnowanym domu w Mysłowie. - Nad życie kochała zwierzęta - mówi Jarosław Wroński, burmistrz Bolkowa. Ślad tej miłości, czyli jakieś trzy tuziny przygarniętych przez nią psów, pozostał we wsi.

Wczoraj rano mieszkańcy Mysłowa wyłapali prawie wszystkie i zaparłszy drzwi kawałkiem deski, zamknęli je w opuszczonym domu. Sołtys Wiesław Regdosz, który osobiście kierował akcją, twierdzi, że nie są głodne. Dostały karmę. Czekają na przyjazd mieszkającego gdzieś pod Warszawą syna zmarłej.

- Skontaktowaliśmy się z tym panem - mówi Jarosław Wroński. - Zadeklarował, że w dwa tygodnie rozwiezie wszystkie psy do schronisk.

W gminie odetchnęli z ulgą, bo za każdego psa w schronisku musieliby zapłacić ok. 1,5 tys. zł. Operacja kosztowałaby ok. 50 tys. zł. Poza tym - zdaniem działaczy Stowarzyszenia Ochrony Zwierząt Ekostraż - nie ma w Polsce schroniska, które byłoby w stanie przyjąć tyle psów.

Do Mysłowa mają przyjechać wolontariusze. Przypilnują, by kundelki nie zostały porzucone w okolicznych lasach.

Kiedy wczoraj w południe przyjechaliśmy do Mysłowa, cztery z nich siedziały pod kratą w rolniczej przyczepce. Ponoć miały być przewiezione na noc do jednego z gospodarstw.

Zdaniem mieszkańców wsi, kobieta i psy mieszkali w strasznych warunkach. - W obozach pracy były lepsze warunki - twierdzi Jacek Łapiński, który dwa lata temu kupił posiadłość od komornika.

Nie miał serca wyrzucić starowinki. Dwa razy wpuściła go do środka. - Spała na łóżku zbitym z desek dwa metry nad podłogą, bo wszędzie biegały psy - opowiada. - Zagryzały się, zdychały, sikały i robiły kupy. Smrodu nie szło wytrzymać...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na jeleniagora.naszemiasto.pl Nasze Miasto