Do zdarzenia doszło w parku w Wałbrzychu. 20-latek zobaczył, jak 17-latka całuje się z innym. Podszedł do niej i zaczął się awanturować. Doszło do szarpaniny. Mężczyzna uderzył kobietę, zabrał dziecko i zaczął uciekać.
W tym czasie matka dziewczynki wezwała policję. Niedługo potem funkcjonariusze zatrzymali uciekającego mężczyznę. - W czasie przesłuchania wyjaśnił, iż zobaczył, jak 17-latka całuje się z innym mężczyzną. I to go tak zdenerwowało - wyjaśnia Jerzy Rzymek z Komendy Miejskiej Policji w Wałbrzychu.
20-latek z Sierpnicy przyznał, że zrobił matce dziecka awanturę, a nawet uderzył dziewczynę. Wyjaśnił również, że zabrał dziecko, żeby ją ukarać. Gdy ochłonął, chciał wszystko naprawić. - Policjanci zatrzymali go, gdy szedł oddać małą - dodaje Jerzy Rzymek. Jeżeli sąd uzna, że mógł narazić dziecko na niebezpieczeństwo, może mu grozić nawet pięć lat więzienia.
Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?