Upał Jelenia Góra. Woda dla każdego pracownika

Najgoręcej w naszym regionie jest w hucie „Julia” w Piechowicach.
- Temperatura przy piecu sięga powyżej 70 stopni - mówi Andrzej Gurgul, szef produkcji. Pieca wygasić nie można.

Ośmiu hutników robi przerwy w pracy, kiedy tylko zechcą

. Piją wodę, mają ubrania ochronne. - To doświadczeni pracownicy, przywykli do takich warunków - wyjaśnia Andrzej Gurgul. Jak radzą sobie inni?
Upał Jelenia Góra. Kontrole inspekcji pracy
- Nie mieliśmy do tej pory żadnych skarg od pracowników z jeleniogórskich firm - mówi Mirosław Kocuba, kierownik jeleniogórskiego oddziału Państwowej Inspekcji Pracy.
Przypomina, że gdy panują wysokie temperatury pracodawca musi zapewnić dostęp do napojów w ilości zaspokajającej potrzeby pracowników. Można ponadto skrócić lub zmienić czas pracy, by
ułatwić funkcjonowanie w czasie upałów. Gdy termometry pokazują przynajmniej 30 stopni, pracować nie mogą młodociani od 16 do 18 roku życia. Pozostali nie mają wyjścia.
Seniorzy i przedszkolaki
W jeleniogórskim przedszkolu Stokrotka gotowi są na upały. Dzieci już teraz nie spacerują tak długo i często, jak kiedyś. - Wychodziliśmy zawsze dwa razy - mówi Anna Kaczmarczyk, dyrektorka Stokrotki. - Teraz tylko jeden raz, po śniadaniu, do godz. 10. -

Potem pozostają zabawy w budynku. Na szczęście, starym, więc jest chłodno. Przedszkolaki mają wody do picia pod dostatkiem.

Podobnie jest w jeleniogórskim magistracie. Dystrybutory z wodą są dostępne dla każdego. -

Pamiętajmy w tym czasie o starszych ludziach i zainteresujmy się, czy sąsiad nie potrzebuje pomocy

- apeluje Marcin Zawiła, prezydent Jeleniej Góry.

Jak postępować w czasie upałów czytaj