Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Uwaga, rodzice! Lawinowo rośnie liczba przypadków zwichnięć u dzieci!

Agnieszka Romanowicz
- Nawet dzieci uprawiające sport nie dotkną dłońmi ziemi bez przykucnięcia. Są za bardzo przykurczone - alarmuje Szewczuk
- Nawet dzieci uprawiające sport nie dotkną dłońmi ziemi bez przykucnięcia. Są za bardzo przykurczone - alarmuje Szewczuk Fot. Andrzej Bartniak/archiwum
Rozmowa z Piotrem Szewczukiem, radnym powiatu świeckiego, wieloletnim wuefistą, trenerem i specjalistą w dziedzinie rehabilitacji

Podczas ostatnich obrad Komisji Zdrowia, Pomocy Społecznej i Polityki Prorodzinnej Rady Powiatu Świeckiego zwrócił pan uwagę na to, że lawinowo rośnie liczba przypadków wypadania stawów u dzieci.
Kostki, łokcie, barki, rzepki... kiedyś tego nie było, przeważały złamania. Zjawisko częstszych zwichnięć zostało już rozpoznane przez ustawodawcę, który dostosował do niego program nauczania na lekcjach wychowania fizycznego. Nie ma już przewrotów, krążenia biodrami i stawania na rękach. Nacisk został położony na rozciąganie mięśni.

Doktor Beata Sternal-Wolańczyk zauważyła, że wynika to z braku ruchu stawów. Dzieci są wszędzie przewożone przez rodziców i większość polskich dzieci ma wady postawy.
To wszystko racja, ale nie tylko styl życia, ale też sposób odżywiana mają wpływ na nasze dzieci. Ich kości rosną bardzo szybko, a mięśnie za nimi nie nadążają. Dziś dzieci, nawet te, które uprawiają sport, nie położą bez przykucnięcia dłoni na podłodze. Ich mięśnie są przykurczone, a to powoduje gibkość stawów.

Mówi się, że zwichnięcia są bardziej dokuczliwe niż złamania.
Zwłaszcza, że polska służba zdrowia za tym nie nadąża. Zwichnięte stawy są wstawiane w gips, a to jeszcze bardziej je osłabia. Na zwichnięcia powinny być stosowane ortezy, ale są za drogie, dlatego góruje nad nimi gips.

Czy rada powiatu może w jakiś sposób pomóc, np. zwiększyć liczbę godzin pozalekcyjnych z wf?
Niestety Unia Europejska nie dotuje dodatkowych zajęć z wf, poza tym wiemy, jakie są czasy. Zadań po lekcjach uczniowie mają mnóstwo. Osobna sprawa, że młodzież, która chce coś robić w sporcie, ma taką możliwość. Są kluby sportowe, siłownie, basen...

Co więc pan może poradzić rodzicom, żeby nie dopuścili do skrzywień kręgosłupa i zwichnięć stawów?
Chodzi o to, żeby rodzice byli świadomi zagrożenia, zwracali uwagę na postawę swoich dzieci, po prostu interesowali się tym, w jakiej pozycji ich pociechy odpoczywają, uczą się, stoją czy śpią. Im dzieci są młodsze, tym bardziej podatne na skrzywienia. Szczególnie ważny jest etap przedszkolny, znam wielu przedszkolaków, którzy mają krzywe kręgosłupy. Rodzice powinni o tym pamiętać i zmienić swoje myślenie, że przedszkole czy szkoła rozwiążą za nich ten problem.

Koncert Video w Grudziądzu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kujawskopomorskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto